Kasya i on jest regularnie cięty.
Jak się zorientowałam, że z niego taki potwór, zlękłam się i chciałam wykopać. Nie dał się.
Dlatego tnę go, żeby nie zajął całej tej rabaty.
Jolu, to Omoshiro. Kwitnie o tej porze, a czasem powtarza.
Dla mnie bezobsługowy powojnik
Nareszcie podlało mi porządnie ogród.
M. zdążył zamontować kolejną beczkę. Nie zapełniła się, ale zawsze to coś.
Zresztą ma padać do końca tygodnia, więc woda zostanie mam nadzieję uzupełniona
Jutro urodziny siostry.
Mam już większość przygotowane. Najbardziej obawiam się deszczu.
Kto by pomyślał ?
Do węża możesz dać uszczelkę taką jak przed pralką np. się zakłada. Koszt to około 3 zł. Przeczyścić ją raz w tygodniu lub w zależności od potrzeb. A co to za specyfik na skrzyp? Daj znać czy podziała.
Tapiwonia jest zmienna. w pakach ma intesywny coralowy kolor, a potem w miarę kwitnienia połowije.
I tym sposobem jest ciekawa i piękna. I ona teraz przekwita.
A róży Lady of Shalott nie znam. Czy ona teraz kiwnie ?
Ja nie jestem poprawna i nie mam rabat kolorystycznie monotematycznych. Ja lubię kontrasty i trochę żywiołu
Kwitną szałwie i kolejne powojniki
Kilka orlików jest fajnych ładnych.
Ale już je kontroluje i część usuwam, bo za gęsto mam na rabatach
A ten pełny to tak jakiś barlow..
Oj te nasze koty. Nich się trzymają dobrze i w zdrowiu.
Moja non stop jakieś myszki czy nornice na taras znosi i w większości zjada
Twoje też polują i swoje zdobycze konsumują ?
Maki i mój buczek
Chciałam wam pokazać bodziszka Rosanne. To potwór. Widzę, że nowe miejsce im służy. Kiedyś pod brzozami nie chciały rosnąć. Ale są dość wrażliwe na przesadzanie. Przesadzone wiosną są wyraźnie mniejsze od pozostałych.
Wystarczy popatrzeć na tego po lewej
Kupiłam też goździk kropkowany Flashing Light w ilości 14 sztuk i posadziłam w miejsce czerwonych żurawek w przedogródku. Jestem już zmęczona walką z tymi żurawkami. Tyle ich wymieniłam i wciąż wyglądają źle, chyba maja tam za dużo slonca. Porozsadzałam je w różnych częściach ogrodu, gdzie będą miały więcej cienia.
Może za rok jeszcze coś pozmieniam. Cześć zielonych żurawek wygląda tak:
Musiałabym je poodmładzać. Może po prostu wymienię je też na coś innego.
Witaj Kasiu.
chyba czysto biała ta naparstnica. Liście zielone.
Koło kłonu jest ładdniejsa. W innej rabacie to już jest mniejsza. Tam bardziej sucho..to już nie taka wypaśiona.
Jak zechcesz i oczywiście mi się przypomnisz to zbiorę ci nasiona
Jeszcze mam takie naparstnice
Zbliżenia jutro zrobię .