I właśnie miałam Ciebie pytać do których róż z moich kupionych pasuje Kimono, bo doczytałam gdzieś że róż wpada.
a miał być przy morelowych i żółtych, może być czy nie.
Tak wiem że wykupiłam bo zaglądałam później i nie było, przyznaję się bez bicia.
za mało mam pasujących do Pashminy.
tu w samy\m środku mają być Pashminy.
Przed trawami ma być Mary Rose
Trawy z prawej i trzcinak będą usunięte.
tylko sam środek planuję róże ale tylko w odcieniach różu i pasujących do siebie,
jest Tu po Lewej Edenka i dwie w malinowym kolorze
jest za trawami i bardzo wysoka.
Zmieniasz dużo
Żyrandola to bym akurat nie ruszała mnie się taki jak był podobał, ale może Ci do reszty dodatków potrzebny w tym kolorze.
Uwielbiam jak Cię wena łapie bo tyyyyle się dzieje
Jak Malutka lepiej coś?
Tak Toszka ma bardzo dużą cierpliwość robić indywidualne wykłady.
To dzięki Waszym opisom zwróciłam uwagę na moje wiekowe bukszpany.
Byłam uśpiona, iż tyle lat obyło się bez ćmy bukszpanowej to dalej tak będzie. a jednak dopadła i u mnie, już późno ale jeszcze w październiku zastosowałam Lepinox, za tydzień Talstar i już nic nie widać. Wiosną muszę zastosować dość wcześnie ponownie Lepinox.
W tym roku nie dałam rady ostrzyc, bo upały i inne przypadki uniemożliwiły.
teraz tak wygląda.
jest nie porządnie cały czas podglądam i otrząsam podsuszone listki.
Z drzewkiem nie pomoge, moge tylko sciskac kciuki za jarzaba, ze jednak wydobrzeje!
I jak zwykle mam problem, ktore zdjecie zacytowac Wszystkie piekne.
Przy okazji zapytam: Twoje Annabelle to zwykle, czy wersja Strong?
chyba ostanie kolorki łapiemy w kadry
Mnóstwo to było latem
To prawda żal mijającego ładnego sezonu, kolejnego roku .
Szarość puka i golizna w ogrodzie .
Tak m napis tej tabliczki jest bardzo wymowny.
Ucz się od wczoraj, żyj na dzisiaj, miej nadzieję na jutro
U mnie dziś też trochę popadało .I ten przenikliwy duży weiatr
Zmarzłam dziś wracając z pracy
Wszystkie roze piekne, ale ta mnie umarlas
Cos mi sie widzi, ze ktos dostanie przedwczesny prezent pod choinke od pana AUstina SS i THomasa. I o dziwo, starsznie za mna chodzi BB, ale on poczeka na przyszly sezon, jesli pomysl sie ulezy. Razem z Munsted Wood.
Mój Bożenko ma napewno ponad 7 lat. Po pięciu latach u mnie miał pierwsze owocki. Piękny o każdej porze roku- wiosną jako żółta kula świecąca z daleka z rojem uwijających się koło niego bzyczków (pszczoły go uwielbiają), latem z tą inną zielenią i fakturą liści, jesienią z cudownym przebarwieniem, a nawet zimą z całą masą pąkowych koralików. Mój rośnie w pełnym słońcu stąd może jego cudne przebarwienie od maluszka.
Percy trzyma się super. Mimo ogromnej suszy zawiązała bardzo dużo grubych pąków kwiatowych. Zamówiłam jej towarzystwo. A właściwie im, bo rośnie w sąsiedztwie Catawbiense Grandiflorum. Jak przestanie padać to cyknę fotkę całemu krzaczkowi.
Montana w tym roku dała plamę
Elu ten na fotce do kupiony dawno temu jako 'zwykły' Cornus mas. Bardzo późno zaczął kwitnąć, jeszcze później owocować. Owoce małe ok 1-1,5 cm. Mam też trzy szczepione odmianowe: Szafer, Bolestraszycki i Jantaryj. To jeszcze maluchy mniejsze odemnie, ale już miały po kilka owocków. I te mają zdecydowanie większe owoce.
Ptaki za kalinę brały się zawsze przy dużych mrozach. W tym roku już ją mocno przerzedziły. Czyżby coś przeczuwały?
Mariolka, nie byłam różana, teraz trzeba nadrobić.
Tak jest, że każda dalia mi się podoba i w taki sposób co kupię nową zostaje co uczyniło dużo za dużo.
Ciężko mi określić w ubiegłym roku mówiłam o mojej pomponowej NN pomarańczowej i Rococo malutki pomponic, w tym roku doszała jeszcze Letta
Letta
Dzisiaj byłam tylko na balkoniku i na tarasie, mam nadzieję, że na klonach
zobaczę jeszcze czerwienie
W tle klon Dissectum to jeszcze nie ta faza wybarwienia...czekam