A może jodła padła nie przez szkodnika tylko przez warunki w jakich rosła tzw. wilgotność podłoża i powietrza i słabe podłoże.

Tak wygląda pergola, efekt wichury
A tam wywiało plastikową skrzynię, biały kwadracik pod prętami po tunelu foliowym u sąsiada.

Dzisiejsze zmiany pogody, najpierw deszcz, a potem spadek temperatury i na szybie powstało coś takiego.
A chmury stworzyły " nowe góry ".

Ło matko , ale wiatr szaleje, okropnie

U mnie tak od południowych godzin wieje i leje deszcz a rano jeszcze słoneczko było i bez wichru. Pozdrawiam

Witajcie
Reniu, dzięki,
Któregoś roku położyłam na żurawkach włókninę i śnieg je zgniótł
Musiałam zmienić sposób zabezpieczania roślin i to się sprawdziło.
Aniu, jak na złość mam tylko takie złocone wstążki, ale może tak lepiej?
A co myślisz o tej?

Wojtku, ja też tak pomyślałam jak piszesz, ale wygląd gałęzi sugeruje coś innego.
Widać na zdjęciu na stronie 99

Gabi i Grzesiek, ja też myślałam, że już po wichurze, ale znowu pada i wieje
Największy problem jest z oglądaniem telewizji / niestety u mnie możliwy jest tylko talerz / i z paleniem w piecu.
Albo gaśnie, albo węgiel spala się zbyt szybko, albo nabija temperaturę i trzeszczą kaloryfery

Gogo dla mnie choineczka z tą kokarda już wygląda lepiejA ta dama z różyczką fajniutka
U nas na razie nie wieje na szczęście.

Aniu, dzięki
Gdyby nie Wy, te koronki leżałyby w pudle i się marnowały.
Muszę jeszcze wymyślić ozdoby na choinkę na podwórku, mam robione kokardki, serduszka i sówki / plastikowe, kupne /i będzie tego za mało.
A oglądanie Waszych piękności naprawdę inspiruje, choć nigdy nie dorównam mistrzyniom
To niech u Ciebie w ogóle nie wieje, bo mógłby narobić szkód.

Gogo śliczne te choineczki tworzysz i inspiracje dajesz
Ja się w końcu muszę za swoje zabrać. Też będę robiła koronkowe
Wichura okropna.... Te zmiany pogody, najpierw mrozy po -13 bez śniegu, a teraz
ocieplenie idzie to od razu wiatr straszny i deszcz przy tym.

Aurelio, dzięki
Rób choineczki i pokazuj
Te zmiany pogody źle na mnie działają, jestem 100% meteopatką
Bolą mnie wszystkie gnaty, a przecież nic nie robię w ogrodzie.