Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Pszczelarnia 10:11, 24 paź 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Gabriela napisał(a)
Bardzo wzbogacił się ogród w dalie, nie przypuszczałam że masz ich aż tyle.
Mira ma rację że kompozycja w wazonie to nie to samo co na rabacie, dalie mają różne wysokości i pokroje mimo pasujących kolorystycznie i fasonowo kwiatów.
Mnie się podobają dalie z brązowym fenkułem - masa ze zwiewnością. I z wysokimi rdestami też dobrze.



Dalii miałam więcej ale podzieliłam się nimi z rodziną, więc niektóre odmiany mi wyszły do innych ogrodów. Za Twoim przykładem też zrobiłam im etykiety.

Chciałabym na rabacie daliowej mieć raczej jednoroczne: z fenkułem, szarłatem, kosmosem i łobodą bordową. Dalie potrzebują tego zwiewnego towarzystwa. Ogród Marieke był bardzo inspirujący.

To u mnie:












Pszczelarnia 10:02, 24 paź 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
margaretka3 napisał(a)
Dorzucę swoją obserwację arcydzięgla: dopóki nie zawiąże nasion, nie zamiera. A nie kwitnąć może nawet i trzy, i cztery lata, jeśli karpa nie jest odpowiednio duża i silna, żeby zakwitnąć i zawiązać nasiona.

Pszczółko, w jakim sensie olszewnik nokautuje arcydzięgla? Wielkością, długością kwitnienia?

Bo mam teraz arcydzięgla, który osiągnął gigantyczne rozmiary, średnica kępy to już chyba 1,5 metra (jest na ognistej rabacie, która jest w demolce, i zrobiłam obok niego kopiec kompostowy, nieźle się więc najadł) i z wielką niecierpliwością czekam na jego kwitnienie wiosną. Ciekawe na jaką wysokość wystrzeli kwiatostan.
Zrobiłabyś zdjęcie makro baldachowi olszewnika? Poszukamy tych nasionek

Ewciu, czy wiadomo Ci coś o odporności jarząba kaszmirskiego na mączniaka?


U mnie nigdy zwykły zielony arcydzięgiel nie był tak masywny na szerokość. Zielony liście ma bardziej ażurowe i nie tak pierzaste jak olszewnik. A olszewnik jest potężny - z tym że rośnie w dobrych warunkach (gleba), czego dzięgiel nigdy nie miał. Olszewnik kwitnie dłużej. Od końca lipca do teraz (zrobię zdjęcia z teraz).

O jarzębie nic mi nie wiadomo.

Zielony się rozsiewa chętnie, bordowy - u mnie nigdy. Tutaj zdjęcia moich bordowych (niestety lepszych nie mam), to ten co był chyba w ogrodzie Ziburskych.













Pszczelarnia 09:49, 24 paź 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Filomena napisał(a)
Ja tu zaglądam, jak większość zapewne i westchnienia zostawiam przy daliach,też u Miry się z tych emocji wyspowiadałam. Odwagi mi brakuje do dali bo co będzie jak mi zmarzną. Tak więc podziwu nie ukrywam dla wyrafinowanej pracy i efektów łał!
Bardzo się cieszę, że White dome zakwitła i Ci się podoba. Z roku na rok będzie coraz piękniejsza.


Filomeno,



Pszczelarnia 09:44, 24 paź 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Urszulla napisał(a)


Podoba mi się to radosne połączenie. Do naukowych rozważań mi daleko bo skupiam się na najprostszych i naturalnych rozwiązaniach i takich które są w zasięgu moich możliwości.


To tak jak i ja. Prostota i funkcjonalność.

Tutaj ogródek wiejski Joke - moja miłość od pierwszego wejrzenia.




W zielonej aptece 09:41, 24 paź 2018


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Do góry

Tu obok niej inna żółtawa.Ale nie pamiętam odmiany. Zdjęcie z października br
W zielonej aptece 09:37, 24 paź 2018


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Do góry
Tu mam taką pstrokatą
H. macrophylla mariesi variegata
niektóre liście mają żółte przebarwienia- to normalne
W zielonej aptece 09:30, 24 paź 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Filomena napisał(a)
White dome ma u mnie takie miejscówki




Agacie, wygląda na to, też sprawowała się dobrze.
Nieprawdaż, że przepiękna!?

Nie Filomenko, chodzi mi o roślinkę na oierwszym zdjęciu po lewej stronie
W zielonej aptece 09:22, 24 paź 2018


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Do góry

Ta?
To przywarka Schizophragma hydrangeoides Burst of Light. tegoroczny nabytek, mam nadzieję, że jej się u mnie spodoba.
W zielonej aptece 09:11, 24 paź 2018


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Do góry
anka_ napisał(a)
Gaura cudowna. Wygląda jak stadko wspaniałych motyli na rabacie.

Przecudna roślina!

Anda napisał(a)
Piękna jesień. Tojady prześliczne. Gaura jest chyba niezniszczalna, zwłaszcza w takie lato

Dzikość kontrolowana - to lubię.
W zielonej aptece 08:54, 24 paź 2018


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Do góry
fasola napisał(a)
Przeczytałam wczoraj całość. Twój ogród jest prześliczny. Bardzo naturalny, inspirujący. Teraz się głowię jak to zrobiłaś...
Jaką ma powierzchnię? Nie znalazłam nigdzie informacji. Wydaje się dość duży.

Pozdrawiam!


Fasolko, to miłe co piszesz, cieszę się, że komuś gra podobnie. Ogród to ciągła praca, reagowanie na upływ czasu, podążanie za kolejnymi planami, zmianami, jeżeli samemu się podjęło temat zagospodarowania przestrzeni. Czasem chciałabym mieć wszystko zrobione "od płotu do płotu", ale coś trzeba zrobić jak piaskownica przestaje być potrzebna, czy drewniana huśtawka zacznie się sypać.
Fizyczne swoje niedomagania rekompensuję naturalistycznym założeniem. Nie mam wtedy poczucia, że ogród codziennie wymaga sprzątania i że to mnie przerośnie.
A mam do ogarnięcia 30 arów, z czego 11 arów, przeznaczonych na boisko, mały sad i warzywniczek zakupiliśmy od sąsiadów kilka lat po zakupie pierwszej części- teraz już leśnej. Dwa lata zajęło nam wykarczowanie dokupionej części, bo całość jest wąska (24m) i nie ma wjazdu dla cięższego sprzętu. Zostawiliśmy tylko świerk srebrny, dwie cudowne czereśnie i orzecha włoskiego. Wykarczowaliśmy mnóstwo samosiejek: brzozy, topole, wierzby, ogromne nierodzące leszczyny i kilka próchniejących drzew owocowych. Zabawa z założeniem trwa!
Popełniłam wiele błędów, niektóre koryguję do dzisiaj np. zbyt szybko urosły świerki od zachodu i zrobiło się bardzo norowato. Lex Szyszko dał nam szansę na wpuszczenie światła poniżej widać same "totemy" ze świerków. Za hortensjami była zielona świerkowa ściana i bardzo już ciemno

Osłoniłam się w tym roku od sąsiadów tylko pięknym kokornakiem, niskim żywopłotem z cisa i przywarką . U nich ogród sam się założył
Ogród z wilkiem zamkn. 08:25, 24 paź 2018


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14135
Do góry
Magleska napisał(a)









umknęło mi, cudne to wrzosowisko z kosówkami - jestem na etapie projektowania wrzosowiska pod świerkiem
Moja bajka 08:07, 24 paź 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
No i komoda gotowa.
Tak było

Tak jest

Jeszcze tylko jednakowe uchwyty muszę kupić
Mokradło... i mój ogród 07:32, 24 paź 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Do góry
ewsyg napisał(a)
Witaj Małgosiu

cieszę się, że do Ciebie trafiłam. Przejrzałam cały wątek. Masz piękny ogród i co dla mnie najważniejsze dużo róż, które i ja kocham. Musze kiedyś wpaść na dłużej, dzisiaj to był bardzo szybki spacer, a szkoda, bo Twój ogród jest piękny, taki jak lubię.

Pozdrawiam Ewa


Dziękuję to bardzo miłe co piszesz. Bardzo lubię swój ogród, choć jeszcze nie skończyłam go upiększać Za rok czeka mnie dużo pracy . Cała skarpa do przeróbki, a milion pomysłów w głowie
Kwiatuszek dla Ciebie:
Małymi krokami-Ogród Wioli 06:32, 24 paź 2018


Dołączył: 22 wrz 2016
Posty: 162
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)



Piękny widok. O te „kupki” mi chodzi. Zdecydowanie przyjemniejszy niż np. wystawa sklepowa ze szpilkami
Podglądam Twój ogród od wiosny i m.in. rządek s. jesiennej Ci ukradłam, a planuję jeszcze łan RB przy lizaku z sosny.
Ogród w budowie - nieustającej 00:20, 24 paź 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Gabriela napisał(a)


No właśnie, nie wiadomo o co chodzi z tym ambrowcem, po moim pozostało tylko wspomnienie, mam nadzieję że dobrze przezimuje, będę go okrywać, bo to jego pierwsza zima u nas.

I jeszcze jeden fajny aster, z drobniutkimi błękitnymi kwiatkami, dość wysoki.



Fajniutkie wypełnienie
Czy taki Aster radzi sobie na suchym ?
Bajkowy ogród Weroniki 00:12, 24 paź 2018


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry
Kolejkowo w miniaturze koniecznie trzeba zobaczyć.





Bajkowy ogród Weroniki 00:10, 24 paź 2018


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
weronika77 napisał(a)


W Ciechocinku byliśmy też na koncercie operetkowym, Kajtek był grzeczny i zasłuchany jak my.


A ma jakieś swoje ulubione arie?
Bajkowy ogród Weroniki 00:06, 24 paź 2018


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry






Wrocław w skrócie,moje ulubione miasto.
Bajkowy ogród Weroniki 00:00, 24 paź 2018


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry





W Ciechocinku byliśmy też na koncercie operetkowym, Kajtek był grzeczny i zasłuchany jak my.
Bajkowy ogród Weroniki 23:52, 23 paź 2018


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry
dajana napisał(a)
Weroniko nie mam nowego wątku mam tylko dłuższą przerwę ,ale dziękuję ci serdecznie za odwiedziny .Wrócę, tylko nie podam konkretnej daty zanim sie nie odnajdę po zmianach życiowych.Pozdrawiam was
serdecznie dla Kajtusia całuski od Moli.

***
Cieszę się, czekam.Buziaki i pozdrowienia.


U mnie już tylko marcinki i chryzantemy, jesienny smuteczek. Ale wpadłam na chwilę do Ciechocinka ukwieconego zawsze a potem do Wrocławia pięknego z kamieniczek, kwiatów, zaliczyłam muniaturowe Kolejkowo na Dworcu Świebodzkim i podziwiałam nowoczesność splecioną ze starą zabudową miasta...

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies