Elu do cudnego ogrodu jeszcze daleko u mnie, ale pracuję nad tym. Mam nadzieję, że kiedyś... Ale ogromnie mnie cieszy, że z tej namiastki którą mam wszelkiej maści zwierzęta duże i małe są zadowolone. Dla mnie to oznacza, że idę w dobrym kierunku.
To jak- robisz u siebie oczko na wiosnę? I też będziesz miała takie widoki, a nawet lepsze. Z mojej strony oferta pomocy przy kopaniu i kładzeniu folii cały czas aktualna.
Polinko, zastanawiam się nad wypożyczeniem odkurzacza przemysłowego, bo zwykły ni huhu nie daje rady , jak szybko idzie takie odkurzanie? Mam 100 tui do obrobienia i zastanawiam się czy na weekend wypożyczyć czy dam rade w jedno popołudnie?
Witam wszystkich w mglisty, zimny i pochmurny poniedziałek.
U mnie pogoda nieciekawa się zrobiła niestety Z babiego lata nic już nie zostało , a jesień pokazała teraz swoje mniej "urodziwe" oblicze Jednym słowem - jest paskudnie
Na pocieszenie zostawiam sobie i Wam kadry z ostatniego słonecznego dnia, w którym udało mi się skończyć porządki w ogrodzie Teraz to tylko na bieżąco grabione liście (nie mam ich za dużo na szczęście) i...przeganianie polnych mysz, które pchają mi się do garażu
Ogród całym rokiem cudowny, ale w jesiennym wydaniu zachwyca jeszcze bardziej. Niesamowity.
Błotnie cudowne. Kiedyś też miałam chęć posadzić nad stawem, ale wystraszyłam się ich odrostów. Ile lat masz Vivo swoje błotnie? Rozchodzą się na boki?
Super to ujęcie z donicą. Kocham niebieskości. Ta donica nawet bez zawartości jest wspaniałym dopełnieniem tego miejsca.
Cieszę się że perukowiec ci się podoba i że znalazł nowy domek.
Ja wczoraj też zmusiłam się do posadzenia tego dużego perukowca, który został. Nikt nie miał siły go targać więc posadziłam tam gdzie był, obok garażu. I teraz sama się zastanawiam czemu wcześniej na to nie wpadłam. Świetnie będzie tam wyglądał, zasłoni ciut widok, który był tam tak na przestrzał z podjazdu, w stronę sąsiada
Dzielna byłaś że pojechałaś na działkę, mi też jakoś nie chciało się nic robić. Zmuszałam się niemal do grzebania w ziemi. Każdą z nas chyba ten sezon trochę zmęczył
Ostatnie ogrodowe fotki:
Samosiejki uczepu złocistego z roku na rok zagarniają coraz większą powierzchnię na skarpie. Lubię go, bo kwitnie do przymrozków.
Basiu, spaceruję po twoim ogrodzie, cofam się i cofam i nie mogę się zatrzymać
Tu pokazujesz uczep, to jednoroczna roślinka, piszesz że jej nasionka zimują.
Ja mam b podobną do niego bylinę, to nachyłek.
Mam Basiu u siebie kawałek lasku gdzie jest b sucho i słonecznie, zastanawiam się co mogę tam posadzić żeby rosło w takich warunkach. Możesz mi pomóc i podać jakie masz roślinki w swoim jarze, bo tam też jest chyba b sucho?
Jestem przed wyborem kostki na okrągły placyk pod wiśnią.
Podoba mi się granitowa jak Twoja ale znajomy mnie postraszył, że po latach kostka nie jest już taka ładna, łatwo się brudzi, ciężko ją wyczyścić, że lepsza jest kostka brukowa.
U Ciebie wygląda bardzo ładnie, jak ją użytkujesz?
Czy takie leżaki, stolik lub krzesełka nie będą się chybotać?
Gdyby wiśnie spadły na nią to się poplami-zabarwi, jak to wyczyścić?
Pozdrawiam u Ciebie w ogrodzie to jesieni jeszcze wcale nie widać Ślicznie masz