Mirko!
poszukiwałam Ciebie, dobrze że sie odezwałaś.

Mury muszą odstać swoje, by ziemia osiadła, mury dobrze wyschły, potem tylko kłopoty z pękaniem tynków.
Zawsze powtarzam budującym jeden rok stoją gołe mury, drugi rok tynki a w trzecim można się wprowadzać.
To tylko deweloperskie w dwa miesiące gotowe, a potem właściciele się martwią.

Dalie jeszcze wykopiesz, ziemia nie jest zmarznięta.
Ja jeszcze jutro mam sadzić tulipany.

Ogród dziś.

To jest rabata zakładana wiosną.

Lato.Jesień

Trzcinnik jeszcze zielony, berberyski prawie bez liści.

Mirciu cudowny domek w pięknym otoczeniu. Jeszcze chwilka i tam zamieszkasz
Trzymam mocno kciuki!
Wiem, że budowa pochłania cały czas i sił, ale u Ciebie powstał jednocześnie piękny ogród, podziwiam.
Mam nadzieję, że za rok no może dwa ja też pokażę swoje cztery kąty.
Pozdrawiam serdecznie

Dana dzięki. Zimą będziemy robić w środku tzn. EM złota rączka
Ogród powstaje ale do końca jeszcze daleko.
Najważniejsze to mieć marzenia i do nich dążyć.
Na pewno i ty niebawem pokażesz swój wymażony domek. Trzymam kciuki mocno

Piekny domek
Bedzie chyba wyjscie na taras i ogrod

Rabata swietnie sie prezentuje

zoja napisał(a)

Piekny domek
Bedzie chyba wyjscie na taras i ogrod

Rabata swietnie sie prezentuje

Dziękuję Zoja. Taras będzie drewniany i z przodu schody i taras drewniany. Ale to dopiero w.przyszłym roku.
Ps. Dali nie wykopałam.
Bylinówka zmarła.

Ale super Mirko, że domek już stoi. Wyobrażam sobie jak bardzo się cieszysz.