Podwórkowa rehabilitacja
09:22, 24 maj 2024
Serce boli ale nic tu nie zdziałasz, trzeba czekać.
Na deszcz też.
Utraciłam trochę roślin w tym sezonie spoczynkowym ale o dziwo nie były to róże.
A z teraźniejszych spraw to po deszczu którego miesiąc nie było wzięłam się za przesadzanki

Kukliki w zasadzie nie zakwitły więc przeniosłam je wczoraj do przedogródka. Na ich miejsce dałam czosnek Millenium a w jakieś puste przestrzenie dosadzę bazylię

Hortensje ogrodowe zabezpieczyłam i będą kwitnąć.
Dokupiłam bodziszka Rozanne też do przedogródka.
Tawułki mają suche liście, bo i mróz je dopadł i susza.



