dzisiaj niestety ze skrzyniami nie robiłam -zajęłam się plewieniem ,sprzątanie ,kancikiem w Limkowej i chęć mi odeszła zostawiam sobie tą robotę ,jak już ogarnę ogródek przed zimą
pliss ....dasz mi namiary na Twój obornik
mam białe dyńki i nie mam ładnych doniczek na parapecie dla chryzantem
tarasowo jesiennie
odgapiłam od Szefowej puszek mam pełno po psiej karmie -ciekawe tylko jak szybko zrobią się rdzawe
teraz do przyszłego piątku zero prac w ogrodzie ....praca....
Witam po przerwie. Temat nadal aktualny, a właściwie teraz bardzo aktualny. Wzięliśmy się do roboty Może ciut za późno, bo mieliśmy w planie posiać trawę, ale z tym to jednak chyba już będziemy musieli się wstrzymać. Jednak w przyszłym tygodniu będziemy robili pierwsze nasadzenia. Pierwsze zakupy roślin. Planuję zakupić i posadzić cebulkowe: krokusy białe i fioletowe, tulipany różowe i bordowe, żonkile, trawy, może wrzosy i wrzośce, i może coś jeszcze. Co trzeba trzeba/można teraz sadzić?
Prawie cały teren został przekopany i pozbyliśmy się starej trawy. Przygotowujemy się do wytyczenia rabat i trawnika.
Basiu dziękuję za komplementy
a z tym dzieleniem ,to niestety tak będzie-siekiera w użyciu -mam nadzieję ,że dam radę
ostnica na szczęście mniejsza i łatwiej się pozbyć .....chociaż akurat ja nym chciała ,żeby mi się rozsiała
moja nowa miłość
Wiklasiu dziękuję ....... kombinuję jeszcze troszkę inaczej
taka pseudo fotka obrazująca co chcę zrobić nieudolny planik
chcę pociągnąć dalej rabatkę ,aby wyrównać z końcem placyku
i dodać tam Elatę( na żółto nabazgrane i dać 3 pseudo gracki ( zielony bazgroł ),które mam w doniczkach i czekają na miejscówkę
tu na tej fotce widać jak placyk się kończy ( fotka jeszcze przed zmianami)-jest uskok i dopiero ognisko
nie wiem ,czy dobrze kombinuje ,ale takie cuś mi chodzi po głowie
Droga była zatarasowana, i o 10 jak jechałyśmy i w powrotnej drodze - ścinali wielkie drzewa przy drodze. Zdawałoby się, że robią to fachowcy ale kilka razy tylko cudem nie zerwali przewodów prądowych. W końcu co jakiś czas spychaczem zgarniali gałęzie z drogi i przepuszczali nieszczęśników którzy się w ten teren zapędzili. Najgorzej, że ni było informacji a odpowiedzi pracowników aroganckie
Ale, że dla mnie ? Cud miód! Bardzo ładnie się zgrywają muszę powiedzieć i z chętnie dorzucę Leosia w okolice hortek - pewnie wiosną i kuleczka kształtna baaardzo!
Czasami, gdy mam chwilkę, by po pracy przysiąść na prowizorycznym tarasie, zastanawiam się czy ja kiedykolwiek zaopiekuję się tym ogrodem, tak jakbym chciała?
Daje chyba o sobie znać zmęczenie, mimo że i tak sobie folgowałam w tym roku. Maciek skupiony na działaniach trawnikowo-budowlanych, sama już czasami nie ogarniam całego ogrodu.
Czy zmniejszyć warzywny? Oto jest pytanie na zimę...
Większość róż okrywowych posadziłam na rabatę ze śliwą Nigra. Zobaczymy jaki będzie efekt, najwyżej je komuś dam. Nie obyło się bez przesadzania: trzech trzmielin na pniu, berberysów, miskantów i szałwii. Ale zdjęć nie będzie, bo jak widzę na nich moje tuje Columna to chce mi się płakać Susza + przenawożenie zrobiły swoje. Nawet M mówi, że je wytnie jak nie będzie poprawy. Zaszyszkowały okropnie, teraz jeszcze schną Na razie je podlewamy
Dzięki, cieszę się bardzo z nowych hortensji. To nic, że kulki bukszpanowe takie bardzo niekulkowe. Pomału będę je formować