Aniu, Aniu, Ewo, Gosiu dziękuję za miłe słowo.
Potrzebne mi w ostatnim czasie zajęcie odstresowujące, zajmujące czas i fotki troszkę tę lukę wypełniły
Plany Gosiu mam ale chyba przestanę je głośno wypowiadać, bo rozśmieszam nimi los.
Dziś przesadzałam lawendę i rojniki.
Piękna pogoda była jak na listopad.

Piękne kolorki u ciebie. Ja też sadziłam tulipany w donicach.

BasiaLT napisał(a)

Piękne kolorki u ciebie. Ja też sadziłam tulipany w donicach.

Dzięki moje tulipany to zbieranina z zeszłych lat. W tym roku nie kupiłam ani jednego tulipana. Dlatego poupychane są w doniczkach a w niektórych miejscach rosną bez wykopywania.

Dziś przesadziłam jabłonkę, którą formuję na płasko.
Za ciemno miała, bo z powojnika Mayleen zrobił się potwór i ją zacieniał.

W miejsce po jabłonce posadziłam resztę cebulowego przedszkola.

Chciałam też irysy luizjańskie wysadzić z donicy z oczka bezpośrednio do gruntu ale takie mają zbite korzenie, że wyciągnąć samej rośliny nie mogłam.

Spróbowałam całą doniczkę ale ta wpadła mi na głębszą wodę i spadła na dno.
eh

Te irysy mam od maja 2016 i jeszcze nie kwitły.
Jutro spróbuję je wydobyć choć liczę, że same wypłyną.

Renatko, pozwiedzałam troszkę ogrodu u Ciebie. Fotki jak zwykle śliczne, a kwitnąca gaura budzi we mnie ogrodnicze pożądanie

AgnieszkaW napisał(a)

Renatko, pozwiedzałam troszkę ogrodu u Ciebie. Fotki jak zwykle śliczne, a kwitnąca gaura budzi we mnie ogrodnicze pożądanie

Hejeczka, dziękuję za miłe słowo i odwiedzinki.

Gaura - moje odkrycie tegoroczne Chcę ją połączyć z jakąś zwiewną trawą.

Świetnie wygląda z rozplenicami Hameln ale te za późno startują i nie mogą grać pierwszych skrzypiec. Myślałam o sporobolusie różnołuskowym ale on podobno pachnie kolendrą. Kolendra przyprawia mnie o mdłości, nie ma chyba ziela które tak źle na mnie działa jak ona

Może proso rózgowate albo śmiałek darniowy?

Kupię chyba po 1 roślince wszystkiego do obserwacji.


A Ciebie co urzekło w gaurze i z czym chciałabyś ją połączyć w najpiękniejszym ogrodzie na O. w moim rankingu?

Ciekawa jestem wiosennych efektów Twych prac, Reniu.
Ach, ta Gaura! Moja biała nie kwitnie tak obficie. A na pocieszenie nową siewkę, i to dość pokaźną, dojrzałam.

Renatko, wszystkie zestawienia są dobre, ale trzeba je wypróbować na własnym, rodzimym gruncie, bo te same rośliny będą różnie rosły na różnych typach gleby.
Gaura zachwyca mnie sama w sobie, ta jej zwiewność i delikatność. Jeszcze nie wiem, z czym bym ją połączyła, bo nie wiem, jak by u mnie rosła, ale wszystko przede mną. Najchętniej na początek chyba widziałabym ją w donicy.
Buziaki

Proso i gaura - może być ciekawie.

Świetne te Twoje donice i pojemniki z uprawami. Bardzo mi się podoba.

ryska napisał(a)

Fajnie t
Kwitną na całego.

Niespotykany kolor - piękny!