Beatkowo napisał(a)

Witaj Agatko ależ cudny masz ogród marzenie.U mnie nie ma na razie kancików ścieżek wyłożonych ale co roku coś mniejszego czy większego ulepszamy stopniowo. Myślę ,że kiedyś powiem o jest już ładnie .Żródełko na pierwszych fotkach cudne U nas tylko staw jest duży na oczko czy kaskadę na razie eMa nie namówiłam wszystko w planach jednak najpierw ocieplenie domu elewacja pokoiki na górze dla dzieci a potem ogrodowe moje fanaberie.

Witaj Beatko. I to podoba mi się w Twoim ogrodzie.. Pozwoli, małymi kroczkami ale z wielkim sercem.. Masz bardzo dużo nasadzeń,ktore tworzą ciekawą kompozycję. Będę Ci kibicować w spełnieniu Twoich planów. Pozdrawiam gorąco.

Tak powoli ogarniamy teren przed domem. Tfu, tfu, Maciek ogarnia, ja biorę udział w decyzjach, czasami coś "wyhaczę". Pod domem będzie duża rabata "cienista" (na razie przechowalnik). Na przeciw jest brzozowa. Trawnik miał być jeszcze mniejszy, ale ze względu na dostęp do szamba, niestety musi zostać taki szeroki. Maciek robi kolejne części trawnika. Robota ciężka ze względu na suszę, upały i glinę, która jet tutaj najgorszym problemem (rozprowadzona z wykopu spod szamba), ale jednocześnie najlepiej tu z wilgotnością podłoża.

AgataM napisał(a)

[/quote

WitajAgatko ależ spektakl kolorów kule cudo powiedz gotowe były?Czy je oklejalas ?
Ogród przecudny brawo

MalgosiaW napisał(a)

Witaj. Właśnie marzę o takim pięknym, kwiatowym ogrodzie jak twój. A te jeżówki U mnie na razie jedna taka malusia.


Dziękuję za odwiedziny.

Witaj Malgosiu. Dziękuję za miłe słowa...... Pamiętaj, marzenia się spełniają,jesli się tego bardzo chce.. A Ty nasz wielki zapał. Już nie mogę się doczekać Twoich ogrodowych pomysłów. Pozdrawiam gorąco

Po pierwsze, stanowczo protestuję przeciwko wrogiej propagandzie: bez koralowy to nie żadne drzewko, tylko krzak, a odmiana golden tower to wręcz nieduży krzaczek

Co do pozostałych argumentów: nie wydaje mi się, żeby wprowadzenie tego bzu wymuszało jakąś wielką rewolucję na tej rabacie. Co do połączenia bez/miskanty przyznaję, że nie mam pewności
ale połączenie kolumnowy żółty i pierzasty bez z ciemnozieloną kulą cisową moim zdaniem to byłaby bomba. Do tego była mowa o hortensjach limelight - one też by świetnie pasowały. I wtedy miskanty nie musiałyby bezpośrednio sąsiadować z bzem. O tak:


Toszko, nic nie poradzę, ale mnie po prostu brakuje czegoś jeszcze nad tymi miskantami. Tego jestem pewna. Natomiast co by to miało być - tutaj jestem elastyczna W zasadzie nawet jakby puścić jakieś pnącze na tą ścianę, to dla mnie już byłoby ok. Hortensja pnąca?

Haniu, tak jak Toszka napisała: Ty się nie przejmuj naszymi dyskusjami. Zwykle, koniec końców, i tak zgadzam się z wersją Toszki, ale najpierw muszę omówić co, jak, dlaczego tak a nie inaczej - taka moja metoda nauki. Dobrze że Toszka ma cierpliwość

A_gawa napisał(a)

Czy to są rozplenice? Mam dużo takich siewek przy starszych okazach.

Moje nikłe doświadczenie mówi mi że tak, zwłaszcza jak są dość sztywne i ostre; moje "szkarby" , które wyglądały tak jak te na zdjęciu zostawiłam i w tym roku mam nowe rozpleniczki

gosika67 napisał(a)

Teraz różanka, róże słabo kwitną i do tego jeszcze chorują

Witam przepiękne róże ☺

Ewciu, Ty zawsze masz dla każdego dobre słowo, dziękuję

Iwonko, kolejne zdjęcia buksa:

Dziękuję za życzenia i pozdrowienia Ładuję akumulatory na jesień.
Ogród ode mnie odpocznie, teraz córka podlewa
A przy okazji spytam Was o roślinę ogródkową, którą tu zobaczyłam pierwszy raz. Nie znam jej nazwy.
Może któraś z Was rozpoznaje?




Pozdrawiam Was serdecznie

A teraz seria zdjęć dla Bogdzi (przepraszam za jakość zdjęć ale robione aparatem z telefonu)
czapla siwa


kormoran suszący sobie skrzydła




dwie czaple białe


i jeszcze jedna


Zrobiłam też zdjęcie zimorodkowi (piękny ptaszek – Bogdzia byłabyś zachwycona), ale niestety telefonem nie wyszło…

abiko napisał(a)

Myślałam, że mam trochę mniej.. a tutaj proszę, jedna noc i tylko w jednym miejscu.

Matko jedyna!!!

Czyli tyle się złapało w te lejkowe pułapki jednej nocy??? Szok

Pewnego dnia poniósł nas troszeczkę duch żeglarstwa i woda z jeziora nalewała się nam przez burtę – istne szaleństwo!


było też coś dla Margarete – jej ulubione spływy kajakowe




wielkość małż po prostu powalała




a wieczorem…

Myślałam, że mam trochę mniej.. a tutaj proszę, jedna noc i tylko w jednym miejscu.

na horyzoncie (po środku zdjęcia) widać (ledwo, ledwo ale widać) Sanktuarium w Licheniu

Toszko, no więc właśnie: wjazd z dwóch stron już jest ograniczony dwoma wysokimi ścianami, więc skoro tak, to ja bym wolała drzewa niż ściany


Ale z tego wszystkiego co wypisałam, to mnie najbardziej odpowiada ten bez kolumnowy. On powinien urosnąć akurat do wysokości górnej krawędzi okien, czyli w sam raz.

Zastanawiam się tylko, czy jeden, czy trzy. Trzy może być za dużo, choć po zdjęciu trudno ocenić. A z kolei jeden - gdzie? W środku strasznie symetrycznie, nie przepadam za takim rozwiązaniem, a po bokach....
Zresztą same zobaczcie:



ewentualnie:


Ps: jak ja tęskniłam za tymi naszymi rozmowami

Urszulla napisał(a)

Na niedzielę zostawiam Wam różę Goethe w drugim kwitnieniu. Tak pachnie że jej oborniczka podrzuciłam

To teraz obornikiem pachnie?

Czy to są rozplenice? Mam dużo takich siewek przy starszych okazach.

Teraz miks różnych

Stephanie Baronin zu Guttenberg


Cudowny bukiecik Marii Tereski

I Chandos Beauty

Śniadanie na schodku bo już upalnie a tylko z tyłu domu jedyny cień z rana. Przy okazji myślę jak to wszystko udało się podlewaniem utrzymać od wiosny. Dla porównania początki rabaty z 1 maja

Patrzę na wymiary przedpłocia i wychodzi tak:
szerokość ok. 1,60m od ogrodzenia do chodnika a długość, z jednej strony 6 m, a z drugiej (tam gdzie widać kubły) jest 30 m ale z tego moje jest tylko 9 m. Reszty nie będę urządzała (chyba, że trawę posieję ale nie będę się wczuwać w pielęgnacją).
Nie mam nadal pomysłów na ustawienie pojemników na odpady, są aż cztery i chcę żeby stały przed ogrodzeniem. Znalazłam takie inspiracje na pinach:
https://pin.it/n6h45hyif46wbc
szczególnie spodobały mi się (również, ze względu na łatwośc wykonania) te: