U mnie VF też mają budowę kaskadową. Na dodatek w różnym tempie mają kwiatki. Niektóre dopiero pączki, inne już różowe, a po drodze limonkowe i białe. Podoba mi się ta niejednorodność w kolorach
O patyczki się przypomnę. A jak Aniu będziesz się czegoś jeszcze pozbywać, też daj znać
Ja na mojej rabacie mam co 1,5m!! Chyba przesadziłam z odległościami (choć raz w drugą stronę) Ale nic to. Zobaczymy w przyszłym roku jak to będzie wyglądało, zawsze moge pomiędzy podosadzać
ależ nie ma problemu, w tym roku też porozsyłałam, a patyków po cięciu jest bardzo dużo
u mnie one mniej więcej tej samej wysokości, ale trudno powiedzieć bo jedne krzaki mają ze 12ocm inne nawet 160 z tym że limki tak się nie pokładają.
Dzięki Aniu, szczerze mówiąc chciałam Cię o nie prosić
Przy okazji, jak wysokie są twoje VF ? Bo moje rosną cały czas w górę, zastanawiam się, jak wysoko docelowo? Czy Limki są wyższe od VF?
Dzisiaj ciężko pracowaliśmy na rabatce południowej. Rozebraliśmy chodniczek i podkład pod nim z piasku i betonu, zebraliśmy darń z terenu, wywieźliśmy kamienie (niektóre wielkie, pozostałości po sadzawce), wyrównaliśmy ziemię. Utworzyła się dość pokaźna pryzma kompostowa z trawy (odwracałam do góry korzeniami ), korzenie z ziemi wybieraliśmy do worków - było 6 worków BIO.
Wyrównaliśmy teren. Jutro planuję wytyczyć miejsce pod murki oporowe przy tarasie. I czekamy na ziemię. Miała być dziś, ale pan nie dojechał.
Kasiu, w tym miejscu mam 4 Vanilki. Sadziłam co 70 cm. Ładnie się rozrosły. Podpory są na ten rok, bo się kładły, a wtedy kwiaty marniały. W ogrodniczym widziałam fajne podpórki w kształcie półkoła, kupię je na drugi rok. Są czarne i ciemnozielone i wtedy ich tak nie widać.
Hortensje ukorzeniałam w tym roku, ale tylko ogrodowe. Dostałam gałązki pod koniec marca od mojej siostry. Niektóre patyki miały już nowe przyrosty. Oderwałam te młode sadzonki i też je posadziłam do ziemi do doniczki. Miałam 8 doniczek po 4 sadzonki. W maju wystawiłam doniczki na dwór, a w lipcu wsadziłam do gruntu. Miały już ładne korzonki. Rosną sobie powoli.
Kasiu, swoje już też wsadź do ogrodu. Wysuń sobie z doniczki delikatnie. Jeśli będą miały korzonki, a powinny, to z tą bryłą korzeniową je posadź do ziemi. Będą miały czas na zaaklimatyzowanie się. Pokaż, jak twoje teraz wyglądają?
Iwonko bo bez sensu robić sobie odtakową robotę. Ogólnie jestem na nie wobec agro, ale pod kamyki nie ma innej opcji... i tu nnie chodzi o chwasty tylko o mieszani się kamieni z ziemią...