Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

ogród (nie)Mocy 09:50, 09 paź 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Dragonka napisał(a)
Mam dwie wersje co do części nr 1, podpowiecie coś? No zupełnie nie wiem jak to zrobić

Wkleję plan nr 1, gdzie wciskam :

a) ze 3 drzewka- wzdłuż tego kawałka drogi prowadzącego do garażu metalowego dwie sztuki? i jedną może wzdłuż drogi 'głównej'?

b) warzywnik od tej mini drogi na szerokość z 4m?

c) pozostałą część jakoś obsadzić krzewami od strony drogi? a bliżej domu jakieś kwitnące żeby oko cieszyły jak będę siedzieć i podziwiać na tarasie?

przepraszam za plan, bo jak narysowałam na nim to już strasznie pomazany się zrobił- chodzi o część 1 a i 1 b





w wersji 2 myślałam, żeby tą część warzywną przenieść pod płot..


Witam się u Ciebie Basiu.
Wszystko co dziewczyny piszą o oczyszczeniu i przygotowaniu gleby weź sobie głęęęęęboooooko do serca. Tak więc planowanie to sobie na razie zostaw na zimowe wieczory, a teraz widły w dłoń!. Kroczek po kroczku, powolutku oczyszczaj teren z chwastów. Będziesz się wściekać, bo chciałabyś już sadzić a tu znowu trzeba machać widłami, przekopywać z obornikiem i innymi dobrami, ale to TRUD który się OPŁACI!.

Ja mam pytanie o tę drogę, nurtuje mnie dokąd ona prowadzi, jaki jest jej cel, bo garaż jest zaraz na początku wjazdu.
Kiedyś będzie tu ogród 09:42, 09 paź 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Filomeno gdyby u mnie była możliwość wjazdu koparką to nie zastanawiałabym się ani sekundy. Niestety oczko jest tak usytuowane, że nawet ta mała nie da rady. No chyba, że zdemoluję cały sad. Pocieszam się, że te największe już ułożone. Ale ich układanie dało w kość.
Marzył mi się wodospad z wielkich, kanciastych głazów. Ale wiem, ze jest poza zasięgiem. Muszę zadowolić się namiastką i jakoś lepić z mniejszych okazów.

Ogród Małej Mi 2017 09:41, 09 paź 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Mala_Mi napisał(a)


Ale fajny Muminek - wnuki masz bardzo udane. Takie chwile są bezcenne. Bardzo szybko mijają. Chyba pojadę w ten weekend gdzieś z synem zamiast sadzić tulipanów...
Rozpoznawanie drzew i krzewów liściastych 09:38, 09 paź 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Lamod napisał(a)


Czy ktoś może powiedzieć jakie to drzewo . Pewnie jest to jakaś topola ale nie wiem jaka .

Ptasi gaj 08:49, 09 paź 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
eee_taam napisał(a)


Gdzie suszysz ta trawe przed kompostowaniem? ....bo u mnie w domu sie wywiazała ostra i goraca dyskusja o poranku ....a siana na twoim trawniku nie widze


Natomiast znam temat wertykulacji ....i tą ilosc siana i kurzu na oknach i w domu czy siano na tarasie 2x w roku strawię ...ale po kazdym koszeniu ...ten sam bajzel ???....hmmmm....do mnie to suszenie trawy nie przemawia ☹[/quote




Może nie przemawiać jak opisujesz wertykulację w ten sposób u mnie tam się nie kurzy.

Robimy wertykulację raz w roku koniec marca początek kwietnia całości trawnika czyli wszędzie

Przed wertykulacja kosimy trawnik bardzo mocno traktorkiem z kuprem. Następnie wertykulacja krzyżowa i znowu zbieramy traktorem lub kosiarka to co zwertykulowales.
Jeżeli jest mało wyrwany filc to jeszcze raz robimy wertykulację w poprzek i znowu zbieramy mechanicznie.
Po tym zabiegu raczej już filcu nie ma. Wertykulacja zrobiona 8 kwietnia br



Tutaj pi wertykulację 18 kwietnia



Tutaj fota 20 kwietnia fota zrobiona z innego kąta.



Wertykulację robimy mechanicznie i nie mam kurzu. W jaki sposob ma powstac kurz jak robisz 2 razy w roku przylnajmniej jeden raz na zielonej trawie. Jak masz zaplanowana wertykulacje to sprobuj skropic trawnik woda 2 dni wczesniej aby ziemia byla lekko wilgotna. Nie przelac, aby znowu na noze wertykulatora siano sie nie nawijalo to trzeba wszystko wyprobowac aby dojsc do perfekcji.

Nie mam foty zrobionej z ilości siana.
Siano składam obok kompostownika nie na sterty raczej luźno i dopiero po 2 3 dniach wyrzucam do kompostu przesypując srodkiem do kompostowania
Siano już wtedy jest trochę spruchniale i rozłożone.

Susze natomiasy pozostałości z pielęgnacji ogrodu na żerdziach sosnowych różnego rodzaju np liście po irysach, kosmos, cynie miękkie odpady bez nasion. Po tygodniowym suszeniu daje do kompostu. Część zdrewniałych miele przez rozdrabniarke i też wrzucam. Zresztą wrzucam na kompost wszystko co się nadaje. Jeżeli zostają nie przekopostowane resztki odrzucam na bok i później wrzucam na sam doł gdzie jest kompost wybrany.
Kompost musi być różnorodny bo jednolita masa się skleja. Daje też liście opadłe z brzozy które raczej zbierane są kosiarka.

Przerzucam kompost 1 raz ostatnio zimy ciepłe gdzieś w styczniu lutym.
Kompostownik mam duży ok 2x4 m i wysoki na 1,5 m. Zrobię fotkę.

Inne odpady susze na stercie pod przykryciem, wszystkie z nasionami (chwasty, maciejka, i inne) jest ich mało jak wyschną to spalam jesienią.

I to cała filozofia.



Podmiejski ogródek 08:08, 09 paź 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
DorKa napisał(a)
OO pierwsza pogratuluję Pięknie wyszło. To tapeta taka ładna ?
Teraz to same przyjemności z dekorowaniem cię czekają. A te wykończenia to czasami latami trwają ( jak u mnie na przykład )


Tapeta rzecz jasna. Napatrzeć się na nią nie mogę


Że dekorowanie trwa i trwa to wiem bardzo dobrze: trzydziestoletnie stół i krzesła w kuchni, które miały być tymczasowo, nadal stoją i nic nie zapowiada, żeby miały zniknąć
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 08:03, 09 paź 2018


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Chmura boltonii



I mnie zachwyciła. Cudowna chmura. Astry mam po raz pierwszy w ogrodzie. Wysokie, różowe. Jestem nimi zachwycona. Tej odmiany będę poszukiwała.
Podmiejski ogródek 08:02, 09 paź 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Ogród lezy i kwiczy, kompletnie zaniedbany. Szczawik mnie zarasta.
No ale zakupki malutkie udało się poczynić:
zawilec splendens (september charm niestety nie mieli)

bordowy rozchodnik (odmiany nie pamiętam, jakaś mało znana) był w planach, agastache kudos coral absolutnie nie, ale nie mogłam mu się oprzeć

Czyż to zestawienie kolorystycznie nie jest obłędne?)

Z wieści złych, a nawet bardzo złych:

buu
Podmiejski ogródek 07:58, 09 paź 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
No, moje drogie, chyba powoli wracam do świata żywych

Remont się kończy baardzo powoli. Wiecie jak to jest: tu domalować, tu poprawić, tam kawałek listwy dokleić... Od dwóch tygodni nic innego nie robię jak tylko maluję, szlifuję, sprzątam i rozpakowuję. Ledwie parę cebulek zdążyłam wczoraj wsadzić naprędce do ziemi.
No ale najważniejsze że już mieszkamy
Zdjęcie mogę pokazać tylko jedno - cała reszta domu jeszcze w rozsypce:

równe dwa miesiące temu wyglądało to tak:

Jeszcze zasłony, krzesła, jakieś dodatki...
Wśród brzóz i dębów 07:15, 09 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
marba napisał(a)

Aniu, trzy lata temu posadziłam 10 sztuk. Ładnie się przez ten czas rozrósł. Powstała obwódka na jednym z boków jaru.
Fotka z lata.

O fakt, pięknie.!0 sztuk, to już jest ilość!
I dlatego tak teraz pięknie wyglądają
Ukojenie 06:42, 09 paź 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
Trawka rosnie taki widok nawet w chlodny poranek /2 st. C/ daje zludzenie wiosny

Ptasi gaj 06:13, 09 paź 2018
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Gdzie suszysz ta trawe przed kompostowaniem? ....bo u mnie w domu sie wywiazała ostra i goraca dyskusja o poranku ....a siana na twoim trawniku nie widze


Natomiast znam temat wertykulacji ....i tą ilosc siana i kurzu na oknach i w domu czy siano na tarasie 2x w roku strawię ...ale po kazdym koszeniu ...ten sam bajzel ???....hmmmm....do mnie to suszenie trawy nie przemawia ☹
Ogród Muszelki 00:05, 09 paź 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Muszelka napisał(a)
Aniu, kanty robię trzy razy w roku. Pierwszy raz po wiosennej wertykulacji, drugi raz na początku lata i ostatni raz jesienią. I to całkowicie wystarcza.

Wykonanie jesienią kantów nadaje trawnikowi eleganckiego wyglądu w bezśnieżne zimy. Skoro kolorem nie może zachwycać, to chociaż kształtem trzyma fason

Moja ziemia jest również piaszczysta. Wypraktykowałam, że najlepiej robić kanty po deszczu lub po bardzo obfitym podlaniu trawnika (gdy warstwa ziemi jest mokra na co najmniej 20 cm.). Wówczas bardzo łatwo robi się ostry kant - ziemia się nie osypuje. Dodatkowo kant od środka "ubijam" ręką. Starcza na ok. 3 miesiące.

Trawnik jest koszony tylko kosiarką.

W najgorszych okresach kanty wyglądają mniej więcej tak, jak na zdjęciu (zaczynam myśleć, że czas doprowadzić je do porządku).





Tak to samo zdjęcie pokazywałaś w czerwcu.. czyli zawsze pokazujesz najgorsze okresy? Moje najlepsze są daleko w tyle za Twoim i najgorszymi.

Kolejny punkt za tym aby sprzedać te moje hektary.. małe da się ogarnąć .. i cieszy oko i nie frustruje. A my niestety będziemy coraz starsi..

I pomyśleć że 10 lat temu mówiłam że mam za mały ogród Kobieta zmienną jest.. ale ogród ma cieszyć a nie denerwować ..

Pozdrawiam

Ptasi gaj 00:00, 09 paź 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
anka_ napisał(a)
Elu co to za cudnie przebarwione drzewko na przedostatniej fotce?

Wstawiłam u siebie zaległe fotki oczka o które prosiłaś (na tyle ile posiadam).



Chodzi ci o to, to klon podam nazwę jutro. Te liście utrzymują się 3 tydzień i co dzień ladniejsze. Jest drogie za takie metrowe Dalmacja 110 zł km AM 2 szt.




Jutro zajrzę do ciebie, oczy już każą spać.

Ptasi gaj 23:52, 08 paź 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Oczko przykryte siatka



Już się przebarwiają co dzień więcej lisci



Mój 4 arowy azyl... 23:49, 08 paź 2018


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
paniprzyroda napisał(a)
Zaglądam po cichutku, dawno mnie nie było. Najważniejsze że właścicielka jest i jak zawsze cudeńka pokazuje. Pozdrawiam serdecznie Basiu

Mariolko, rzadko tu bywam, biegam do lekarzy i nie tylko. Na działkę spoglądam z doskoku i co nieco na fotkach uchwycę.
Miło, że nie zapomniałaś o mnie. Dzięki za pozdrowienia.
Uściski ślę i wizytę odwzajemnię.
Dla Ciebie - dzisiejsze.

Ptasi gaj 23:47, 08 paź 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
CD







Ptasi gaj 23:42, 08 paź 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Dąb Monument kupiłam go 7 lat temu miał 60 cm bardzo zdrowy welkie liście ma.
Tutaj sucho nawet bardzo.








Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies