Ja tu głupoty wypisuję o kieckach itp a tu taki piekny ogród!
Gabi Robert Broekema bylby z Ciebie dumny!!! Ja pękam z dumy, ze taki piekny ogród powstał na forum własnymi siłami, własnym pomysłem w głowie takie drobnej blondynki
Jestem dumna, ze Cię znam!!!
Buziaki
Ps zasłużyłaś od M na nowe buciki na wiosnę Ileeeeee pieniędzy zaoszczędziłaś
Sama sie dziwię jak to wszystko uroslo i wypiękniało Potwierdzam , ze mozna Gdy spojrzę na zdjęcia. 2011 i tegorocznej wiosny to aż się chce dalej działc pod wpływem forum.
Iza zatem Twoje buksiki za 3 lata będą idelanymi obwódkami w kjubach
Potwierdzam , im częściej tnę tym ładniejsze.
Moje bukszpany byly przeprowadzane ze starego ogrodu na koniec pażdzienika (!!!) 2010 i mocno dostały zimą 2010/2011. Wreszcie po trzech latach doszly do stanu sprzed przeprowadzki.... Oczywiście w tym czasie też podrosły. Marzą mi się takie wysokie geometryczne obwódki, ale to jeszcze ze 2-3 lata na szczęscie pgrodowo jestem cierpliwa.
Stella d'oro juz opisałam pod postem Domi .
Mam kilka odmian liliwoców i wszystkie mi się podobają, kwitną u mnie długo i nieprzerwanie. Po przekwitnięciu mają ładne jesienne żółte liście, ktore pod wpływem mrozów kalpną jak hosty. Wtedy je czyszcze w ogrodzie. Wiosną liliwoce najwcześniej startują- razem z tulipanami- mają u mnie już ok 10 cm
Ja nie biegam i obrywam liliwoce, a i owszem od czasu do czasu skubnę i oczyszczę ale nie jest to szczególnie uciązliwe. Dla mnie nie są to jednak kwiaty pierwszego planu, nie dla perfekcjonistki Na drugi plan jak najbardziej, do nasadzen w stylu angielskim
Niestey nie znam odmina moich wysokich liliowców ale polubiłam kompozycje z przetacznikami. Dla mnie liowce są bezobsługowe.
Specjalistką od liliowców jest nasza Mala Mi.
Joasiu w tych kwadratach posadzone są dwie odmiany karmnika - aurea (żóltawy) i ciemnozileony oraz macierzanka (to po lewej... Niestey część wypaliłam roundapem bo pędzelkowałam chwasty)...
W tym roku rozstaje sie z tymi nasadzeniami... Nie mam sił już walczyc z chwastami w karmniku...
Paula cisy w przeciwienstwie do innych iglaków nie mogą mieć kwaśnej gleby. Ja swoje posadziłam w kwaśnej... A potem u Danusi doczytałam, ze nie... Wykopywałam i zmianiełam podłoze... Dodaj do swojej rodzimej gleby torf odkwaszony lub dobrą ziemie do roślin. Lubią zyzną ziemie i u mnie są bezproblemowe mimo, źe rosna w baaaardzo nasłonecznionym miejscu.
"Pod płaczącym choinkiem" to rewelacyjna nazwa dla tej rabaty!
Uprzedzam, że zawłaszczam i używać będę, zatem proszę nie rościć sobie praw autorskich
A krzesło - owszem w lesie rosło Leżało pod krzaczorami, które wycięliśmy.
Zagrzebane nieco w ściółkę. To były krzaczory, których nie usnęliśmy przy pierwszych porządkach (jakieś siedem-osiem lat temu).
I tylko dlatego znaleźliśmy je dopiero teraz. Bo wówczas znaleźliśmy takie samo.
Znaczy - mam teraz dwa
Próżnuję trochę.
Trawki jeszcze nie wiedzą, na której rabacie zamieszkają. Czekają na moją decyzję.
A ja decyzje ogrodowe nie są moją mocną stroną
No się boję I nie mogę się zdecydować, co wybrać. Ale na razie tę decyzję muszę odłożyć.
Ja też Fajne, prawda?
Dziękować Tak mi intuicja podpowiadała, że połączenie nowoczesnej donicy ze skórzanym pasem to niezły pomysł i że da fajny efekt. Ale nie byłam pewna.
Ale skoro Madżenka chwali, znaczy, dobrze jest Wielkie dzięki
Koniecznie musisz mi Zakątek pokazać. Jutro sprawdzam, czy są zdjęcia
Potforze, nie nabijaj się
Izuś, wróciłaś! Super, zaraz do Ciebie zaglądnę.
Klamoty (cudne słówko, a tak rzadko używane ) są teraz dwa, ale pewnie doczytałaś
Obrazków nie mam Jutro może zrobię. Żałuję, bo chciałabym na Cię pozytywnie wpłynąć.
Przed Evochichonkiem - w razie zakusów - obronię Cię!
Też na to czekam.
Tesiskam wszystkich Miłych ujawnionych Gości