Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:40, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Ja mam jedną odmianę, która na 100% nie ma krewetek.. ale po zimie wygląda brzydko.. i muszę ja ciąć ze starych liści.. jak sie zastarzała (a niedzielona, nie nawożona.. sobie rośnie ma już 5 lat.. czyli 5 zim przeżyła) to tam gdzie ma bardziej mokro i bardziej wygwizdowo.. to sterczą same kikuty.... ale już sie zbiera do życia... ten typ tak zawsze ma.. Wiem, że nie ma krewetek, bo te najbrzydsze postanowiłam wykopać i zamienić na rozsadki zeszłoroczne, a te wykopane podzielić. Rozebrałam na części pierwsze

Za to krewetki znalazłam na ... liriope.. a raczej pod liriope.. chciałam przesadzić, bo zaatakowały jak perz azalie..

Deszcz pada od południa.. nie zdążyliśmy wysiać nawozu.. szkoda.. zapowadaja śnieg i -3.. oby nie , szkoda magnolii..


Moje żurawki corocznie są brzydkie, tylko lime marmelade byly piekne po zimie, do czasu aż zżarły je opuchlaki..
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:38, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wieloszka napisał(a)

Dzięki za odpowiedź Bogdziu Szkoda mi się ich zrobiło, zwłaszcza, że przy tarasie zostały 2 szt. z 10 A czy to możliwe, że rosnąc obok siebie jedne mają opuchlaki, a inne nie? Czy po prostu jeszcze nie zostały zjedzone?


Mozliwe ale wkrótce wszystkie zostaną zjedzone.... U mnie też tak było... Szły sobie kolejno po żyrawkach ... Dlatego skomasowany atak w tym roku czynię.....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:37, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Agnieszko jesli siedza mocno w ziemii to nic im nie jest. Liscie stare zmarzły bo przeciez mimo lekkiej zimy mróz jednak był , zaraz wypuszcza nowe listki i wtedy stare bedzie mozna wyciąc i bedą piekne.
Madżen pozdrówka.


Przed chwilą to samo napisałam. U nas w ogóle śniegu nie było, susza i wyjątkowo słoneczna zima
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:36, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wieloszka napisał(a)

Marzenko, Dursbanem przy temp. powyżej 18st. Poniżej np. Karate.
Latem przegoniłam nim opuchlaki, zanim zeżarły rh.
Wywaliłam u siebie wszystkie żurawki z krewetkami. Na innej rabacie wyglądają tak jak Twoje - wszystkie liście brązowe i leżące, ale siedzą mocno w ziemi. To co to może znaczyć? Dać im szansę?


Dać im szansę..... U nas bylo mało sniegu a paliło słońce. Na ostatniej rabacie, na ktorej mam żurawki też tak wyglądają. Ale już puszczają młode listki. Nową porcję żurawek zamówiłam u Finki ja bez tego bordowego koloru żurawek życ nie mogę

Ipo pisał, że +15 dla gleby do lania Dursbanem, więc powietrza może +18. Apacza sobie dzisiaj zamowiłam i kohinor do lancy ... O 1/2 tańszy niż confidor.... Nie wpominam o cenach w ZC...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:33, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
wiunia napisał(a)
Marzenko ślicznie i pracowicie jak zwykle u Ciebie nic dodać nic ująć


Dzieki Wiunia, dawno Cię nie było?
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:32, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Marzenko tak wybieram się w twoje strony z powodu Nikity która mi takiej ochoty narobiła że już bym jechała Mam zamiar jechać wcześnie rano bo to prawie 300 km. No i wymyśliłam że zostaniemy na noc bo nim się spakujemy z majdanem to może być popołudnie a ja jeszcze chcę dworze nowy zobaczyć no i rynek wieczorem Rano zjemy śniadanko i powoli ruszymy do domciu Chętnie bym się spotkała z tobą w realu Już mam zaproszenie od Irenki więc z chęcią zobaczę jej Miłkowo a potem ruszę w miasto Może wieczorem gdzieś się spotkamy??


Daj tylko znać z wyprzedzeniem juz pisałam na prive

U Kapiasów w jeden dzień byłam , wiec w tę i z powrotem dacie rade. Do Zakopanego w 3:45 ode mnie się jedzie.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:30, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Potrzebowałam takiej porcji energetycznych zdjęć.
Ambrowce już są. Trawnik dopieszczony. Bratki i stokrotki (Madżenno masz donice i okrągłe, i kwadratowe, i niskie, i wysokie, i białe, i szare??? ). Słońce przy pracy i deszcz po pracy. Czegóż chcieć więcej dla swojego ogrodu?


Pszczółko już zaczęłam donice do pracy wynosić..... Bo mam każde.... A dzisiaj na kiermaszu widziałam kolorowe platikowe.. Jak żyć? Gdzie miłosierdzie? Ale fundusze na buki zbieram bo cholery drogie a małe.... Prawie bym na donice marcantonio uzbierała .... Takie cudne jak u Domi

Za rok robimy wyprzedaż donic u mnie
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:28, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
makkasia napisał(a)
Madżenko zachwyciłam się stokrotkami z szafirkami w donicach. Trio czochy, stipy, bukski to będzie to
O Ambrowcach nie wspomnę macham ...u nas trzeci dzień okropiczna pogoda nie ma jak fot zrobić


Kasia na pocieszenie dodam, że w weekend powrót lata!!M!
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:28, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
irena_milek napisał(a)
Wiem, że styrani na maksa, ale szczęśliwi, wszystko prawie zrobione, ale czegoś zabrakło
Marzenko, ambrowców nie widziałam, były foty, raczej nie mogłam przeoczyć


Irenko foty ambrowców bezlistnych na tle brązowych grabow niewidoczne. Widać tylko na tarasie. Ale gdy wypyszczą liscie to damy czadu. Niech tylko przestanie lać bo się utopią.....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:26, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kindzia napisał(a)
Rośnie w kwaśnym, jak trzeba Już se zamówiłam, papu już podobno spakowane, może nawet już jedzie. Na sobotę dokarmianie mam w planie

Mam New Dawn młodziutkie, od zeszłego roku, polecane przez naszą Anię różaną. Dwie poważne powodzie przeżyły, nóżki im długo w wodzie stały, wygwizdów mają na stałe...i nic im nie straszne!!! Na trudne warunki róża nieoceniona. Kwitły do zimy. Obok floksy zdechły w te powodzie, róże jak gdyby nigdy nic...
Róże śmiecą w większości, ja zawsze z godzinę same płatki sprzątam i wycinam przekwitnięte, jak po 5 dniach przyjeżdżamy Nie tylko New Dawn śmiecą...
To tak na ich obronę


Czyli dysk twardy znaczy mózg zapisuje, jesli chcę pnącą róźę na moje warunki idealna new dawn!! Dzieki Kasiu i mam nadzieję, że magnolia dzieki nawozowi za rok Ci się odwdzieczy cudownym kwitnieniem. Teraz nawóz, potem w maju i na koniec w lipcu. Za rok wystarczy dwa razy, wczesnie w marcu i po kwitnięciu lub w lipcu.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:24, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Ja mam do Świeradowa 31 km i u mnie ani płatka śniegu.


Dzisiaj mama twierdzi, że na trawnik narty a na chodniki łódka... Dualizm mamy
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:23, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
atena35 napisał(a)
Śnieg macie??? Oj oj oj, ojojoj

Ostatecznie co by nie mówić, w ubiegłym roku 1 kwietnia (Wielkanoc) lepiliśmy bałwany al'a zające


Romawiałam z mamą wczoraj wieczorem i dzisiaj spadł śnieg w Jeleniej Gorze, ojoj jak ja tego górskiego klimatu nie lubię. Lubię śnieg ale w Alpach a nie rodzinnych stronach ...
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 20:21, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ja już postanowiłam, że kupuję tylko fioletowe krokusy!!!
Dążenie do ideału, czyli trudna nauka pokory 20:20, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Magda70 napisał(a)


Iza a czemu posadziłaś bukszpan w dwurzędzie??
Chcesz taki szerszy żywopłot??
Ja myślalam, że posadzisz rząd bukszpanu a z drugiej strony trawy i w nich czosnki...
Bo teraz to faktycznie za ciasno dla traw.

hmm..
węża zamówiłaś????


A może kostka z bukszpana trawka, kostka, trawka? Ale trawki niewysokie np carex frosted curls?
Dążenie do ideału, czyli trudna nauka pokory 20:18, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
izabela75 napisał(a)


Właśnie żadnych oznak życia ja tam nie widzę , chyba je po prostu wsadzę do jakiejś większej donicy postawię gdzieś z boku,zetnę i będę czekać


Tak zrób, bo moje carexy w środku są zielone.
Powojniki już bym nawoziła, u Ciebie chyba podobna aura jak we Wrocławiu? Byłam tydzień temu w Bawarii to jeszcze cieplej niż u mnie. Ja już calutki ogród zasiliłam nawozami a od wczoraj leje i ropuszcza nawozy.
Przez ciebie ciągle myśle o żwirku ale daję spbie na wstrzymanie bo rabatę do zażwirkowania muszę zmienić, znaczy sie rewolucję zrobić gdy krokusy przekiwtną.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 20:12, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wziela i wysłała a miałam wpaśc i zobaczyć rewolucję w domu i zagrodzie....
Kondziowy Ogród :) 20:09, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kondzio to co było Alfie? Zatrucie, podtrucie?
Ogród pod trzema dębami 20:07, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Nawet o tej porze za rok byliny przeplatane cebulowymi będą piekne. Nie myślisz o wiekszej ilosci traw i tu i ówdzie bukszpany lub cisy?

Kocham byliny i nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich, przy nowoczesnych wnętrzach udusiłabym się w minimalistyczny, ogrodzie
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 19:44, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
irena_milek napisał(a)


Bogusia, moje cisy będą cięte w murek, czyli na początek wyrównam górę, ale dopiero w sierpniu, chcę aby się zaaklimatyzowały, a potem wg potrzeb; swoje możesz połączyć np 2 sztuki i z nich ciachnąć stożek, aby sobie ułatwić zadanie, zrób może jakiś model do strzyżenia, albo na oko
nie bój się, tnij powolutku i wyjdzie, ale mnie odradzono cięcie po posadzeniu, więc się wstrzymuję
tu już część posadzona, przed cisami daję trawy, nie chcę nieustannie bawić się w poprawianie kancików, trawy zasłonią z jednej strony carexy Ice Dance, a z drugiej kostrzewa z czyśćem
a potem środek uporządkuję





Irenko czy nie za rzadko posadziłaś cisy? Roumiem, że ma być z nich niska obwodka? Posadziłabym je trochę gęściej i jednak od razu przycięła aby sie już w tym roku rozrastaly na boki.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 19:37, 24 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Oglądam na Fb cudne fotki, czytam o angielskich wypadach. Czyżby jakiś wypad był?

Ja w tym roku wyjątkowo do przodu ze wszystkim jestem.... Plan prac ogrodowych z wyprzedzeniem dwutygodniowym mam wykonany.... Tak się speiszyłam ze wszystkim przed wyjazdem na narty, że aktualnie mam zakończone nawożenie ogrodu... Zostaly mi tylko opryski na grzyba.... Może wreszcie pierwszy raz w życiu zdąże zrobić lancę doglebową...... Chyba od kwietnia będę leżeć na kanapie???

Macham i czekam na info czy bratki tegoroczne czy z ubiegłego roku???
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies