Sama pisałaś, że rabatka w jednej tonacji (białej ) nie bardzo ci odpowiada. Podoba mi się to zestawienie kolorów, które zrobiłaś na fotkach. Ta pomarańczowa żurawka jest cudna. Myślę, że instynktownie czujesz te kolory i tak zostanie. Pozdrawiam i czekam na efekt nasadzeń.
Ostatecznie, jak zaczną roślinki rosnąć, zawsze idzie coś zmienić, jeśli nie zagra kolorystycznie. Myslę o tulipanach na wiosnę. Ale będzie dobrze. A cebulki tulipanów w tymkolorze już masz? Bo nie wiadomo, czy dostaniesz taki kolor. Ale one misię podobają, chyba tez będę szukać do mojego ogródka.
Kilka spojrzeń na ogród.Cieszę się, że zaczynam go porządkować. Widać efekty mojej pracy. Te upały trochę spowalniają. A we wrześniu nie będę miała już tyle czasu.
Iwonko, tej rabacie jako niższe piętro rosną bukszpany (kiedyś będą kulkami, carex Ice Dance i jednoroczne begonie. Wsadziłam tam miniaturowe hosty ale jeszcze młodziutkie i słabo widoczne.
I ujęcie kącika z ławeczką
Wiem o co Ci chodzi. Jest ostry pomarańcz i ostry fiolet. To kolory, które ze sobą kontrastują. Jeden powinien być trochę stonowany/słabszy/jaśniejszy wtedy efekt niebyłby taki agresywny.
Małgosiu, cudny monolog prowadzisz. Podziwu jestem pełna nad twoją planową pracą. To się nazywa przygotowanie !
Kolory mi się podobają, chociaż nie widzę różu w żurawce. Ona pięknie komponuje się z trawami. Dla mnie kolory są w porządku. U Danusi też pojawia się taki kolor żurawek, mimo że Danusia ogranicza kolory. Może jednak zostawić ten fioletowy kolor w spokoju. Nie dodawaj go. Nie jestem pewna, ale do białego pasuje coś srebno-liściastego. U mnie fajnie wyróżnia się smagliczka i pięknie wiosną kwitnie na żółto, a potem srebrzy liśćmi.
Podoba mi się twój plan, a rysunki robisz świetne
Kolejny raz tu podglądam, więc witam się mile. Piękny, czyściutki, wymuskany ten ogródek. Mam pytanie, co znajduje się we wkładce w drewnianych skrzynkach? To są jakieś donice?
Watek zaznaczam sobie. Musze poczytać.