Uff nadążyć za wami to nie lada wyzwanie Wczoraj wieczorem skonsumowaliśmy ze znajomymi włoskie winko i zaległości sobie we własnym wątku narobiłam
Dzisiaj zaczęliśmy z M wiosennie niedzielę. Zjedliśmy śniadanko i zrobiliśmy zakupy w ZC. A o to i moje zakupy
Donice Passion for pottery Ponieważ uszkodziły się na ekspozycji zostały przecenione z 514 zł na 99 Takich okazji nie przepuszczam. Chodziłam obok nich przez dwa lata. Lubie taki mocny akcent w moich grafitach i bielach
Nie lubię suszy wiosną, bo wtedy jakaś taka skarłowaciała wegetacja. Pamiętam takie wiosny , wszystko słabo rosło. Palące słońce i brak wody i cebulowe mimo wysokich temperatur jakoś wolniej niż zwykle wyłaziły
Zbysiu zgadzam się - deszcz bardzo potrzebny i wcale mnie to nie denerwuje. Troszkę odpoczynku od szaleństw w ogrodzie też potrzebujemy. Ja przed wyjazdem na narty się ogrodowo sponiewierałam to teraz mam odpoczynek Wszytko w ogrodzie zrobione, zostało mi wiosenne nawożenie i relaksacyjne dokonywanie zmian.
Zbysiu moje kolanko mogę orzec całkowicie wraca do formy, już zginam, nie puchnie, czasami przy nieprawidłowym wygięciu łękotka się odzywa ale generalnie mogę jucz powiedzieć, ze za rok będzie pełne 6 dniowe szu szu W cebule i czosnek wierzę!
Paula dokładnie taki jak Kalisol stosowałam. Wieloszka kupiła 25 kg i podzieliła się z nami... wydajny jest bardzo. Więc możne tak samo jak my zbierzesz grupę chętny. Bukszpany najlepiej jest opryskać tym siarczanem. Za chwilę nadejdzie dobry moment na to. Mozna też podlewać. Granulowanym nawet sobie nie zawracaj głowy bo u mnie od roku leży na grządkach i się nie rozpuścił...
Jeśli potrzebujesz dawkowanie tego krystalicznego to poszukam i Ci napiszę.
Anitko jaką zimę? U mnie nadal wiosna, tylko chwilowe ochłodzenia ale w nocy była niemal taka sama temperatura jak w ciągu dnia W kurtce zimowej było mi dzisiaj za ciepło
Basiu urlop zimowy regeneruje mnie zdecydowanie lepiej niż wakacyjny. Badania dowiodły, ze na dużych wysokościach regeneracja następuje dwukrotnie szybciej Dlatego nasza Bawarka wygląda jak nastolatka!
No własnie pogoda masakryczna. Ale dzisiaj oprócz wiatru nadszedł długo oczekiwany deszcz. Ponieważ noc była ciepła to po deszczu cała przyroda dostanie przyspieszenia. U nas na całego kwitną forsycje krzaki mają młodziutkie listki, wierzby całe jasnozielone a magnoliom w całej okolicy pękają pąki. Jeśli się ociepli za chwilę zakwitną
Aniu wyślizgałam się porządnie. Kolano nie dokuczało , efekty ćwiczenia jogi i z Ewką przyniosły spodziewane efekty, było szu szu bez ortezy co uwazam za sukces.
Kwiatków niet
Juz zbieram pinsy 
