anabuko1 napisał(a)

Witaj Aniu!
Jak zawsze ogród bogaty w kolory i piękny
To ta nowa jeżówka od syna ? Piękna
A te dyńki tam co masz , to może też i ozdobne ??
Masz rację zalatuję trochę jesienią.echh

Hej Aniu
Tak to ta jeżówka -Big Kahuna.
A dyniek kilka ozdobnych mam.A kilka to chyba jakieś zapylone,wyrosły same na kompoście i obok,takie małe jasno pomarańczowe kulkiMam jeszcze zwykłe dynie ale urosły małe,bo w słabym miejscu i już zerwałam bo tam chcę właśnie poprawić glebę.Tyko nie wiem czy lepiej teraz przekopać czy zglebogrezarkować z obornikiem (mam taki przekompostowany w którym roi się od dżdżownic)i potem posiać jeszcze poplon i i później z nim na wiosnę jeszcze raz tylko płyciej przekopać?I co jeszcze dodać by ziemia była "tłuściejsza"bo teraz ma strukturę pyłu czy popiołu,nie trzyma wilgoci.
Jeszcze robi się kompost na pryzmie ale to będzie na wiosnę,to pewnie jeszcze dodam...

ryska napisał(a)

Ślicznie u Ciebie Aniu i zdjęcia żyleta.
A te żółte owocki to jaka to roślinka? Bardzo urokliwa.

Reniu te żółte owocki to ognik szkarłatny, mam tez kolorze pomarańczowym

ryska napisał(a)

Dziękuję za dedykację, strasznie piękne rzeczy.
Bardzo ciekawie też wygląda ten metalowy stelaż z ozdobną górą (latarenka?) ze ściankami z rojników.

To była latarenka, dawno temu straciła szybki. Mieściła się do niej tylko mała doniczka albo świeca ze względu na szerokie ramki boczne. Uplotłam siatkę, bo chwilowo nie miałam żadnej pod ręką, a druciki florystyczne i owszem

Wszystkie małe rozchodniki wylądowały w wanience


rojniki

ten ciekawy, gwiazda szeryfa czy jakoś tak

a to ani rojnik, ani rozchodnik, zimuje w gruncie, nazwy jak zwykle nie znam, bo sprzedający tyle wiedział co napisałam powyżej

na skalniak trafił rozchodnik Siebolda

zabrałam wilczomlecz, teraz widać nogi jałowca, trochę jeszcze podcięłam czuprynki i posprzątam jutro

w nocy mocno wiało i .....

mam do wsadzenia trzy jeżówki i cztery astry alpejskie, jeszcze nie wiem gdzie trafią, ale i tak kupiłam za mało

I na dobranoc różyczka Jan Paweł II

anpi napisał(a)

Bardzo zaszczytne miejsce dla Miśków,reprezentacyjne
Hibiskus czerwony piękny i inne kwitnące jeszcze cieszą.
Jak gdzieś wypatrzysz pomponowe dalie,to dawaj znać,albo wogóle jak byś jakieś kiedyś zamawiała,to na jakieś dwie cudnej urody bym się skusiła

Też mi się tak wydawało.że w tym miejscy przy furtce będzie ładniej .
Teraz tam pustawo.A cebulowych tam sporo.To tylko na pniu.Dyptamy poszły na poczekajkę
Jeżeli jakieś dalie będę kupowała to raczej na wiosnę.
Ale kto wie, zima dluga to coś może upatrzymy.
A ciebie interesują pomonowe niższe czy wyższe ??

Iwonko, fenkuł mam ozdobny
Gonia, Anabell, Łucjo, Dorotko fajnie że zaglądacie, dziękuję
Laurowiśnio - Agatko, ta dalia to Sylvia, kupowana chyba ze trzy lata temu. Przyrasta dość wolno. Wszystkie dalie w tym roku u mnie słabiej rosną i kwitną.
Konewka i doniczki przy domku jak najbardziej prawdziwe, tyle że w wersji miniaturowej Bardzo podoba mi się koszyczek, który przykleiłam na parapecie
A to z nasionek od Ciebie, zakwitła jeszcze w tym roku a rośnie w przechowalniku i muszę je wysadzić na stałe miejsce

Ewo, zimą coś wykombinuję, na razie domek powędrował do pracowni. Tymczasem robią się ostatnie dwie budki dla ptaków, natomiast wcześniej przeprowadziłam mały lifting dwóch drewnianych doniczek z Ikei i jednego pudełka po zegarze "kukułce", bo dotychczasowa wersja coś mi nie leżała

1 posadzony krwawnik
2 tu rozchodnik
3 rozplenica i krwawnik Terracotta, w lewym dolnym rogu dałam znalezioną siewkę szałwii
4 zabrane ze słońca dwa pięciorniki krwiste

chałupka na mniejszej działce, wydzielonej z tej mojej dużej. Podział w trakcie. Wjazd na tę większą, z tyłu, po lewej stronie tej tutaj (widac ścięcie od drogi).

Wniosek o pozwolenie na budowę będzie złożony na dniach (jeśli moja projektantka przestanie sobie w kulki lecieć). heh

a póki co, pracuję trzecia wypłata z dodatkowej roboty

Żurawki do dzielenia

Atak jest teraz po przesadzeniu:

Trawki hakone kupione w ubiegłym roku na jesień widać jak nie równo rosną

Jak wróciłam z urlopu zastalam taką piękną rozplenice

Na pierwszym i drugim jeszcze raz to miejsce z hortensjami przesadzonymi do tyłu. I jeszcze powojnik Polish Spirit.

A tu powojnik Krakowiak. Na następnych, przesadzone w czwartek i w sobotę hortensje ogrodowe. Jedna rosła z przodu i nawet kładła się na żurawkach. Potem powojnik Polish Spirit. Ale w rzeczywistości jest fioletowy. A tu niebieski.

Takie tam ogólne widoczki

Tu zdjęcia bardzo wieczorne . Około 20.00. W wiaderku kruszyna przeniesiona z rabatki. Na drugim, przy bukszpanie, hortensja posadzona w czwartek. Przedtem był tam mały bukszpan. Na trzecim ta hortensja z bliska, dzisiaj wieczorem. A potem kwitnący powojnik Jan Paweł II.

Rozchodnik Stardust jak zwykle zrobił mi psikusa w postaci różowych kwiatów. Pojedyncze różowe kwiaty pojawiły się na tej samej roślinie co białe, a nawet na tym samym pędzie.

A tu aktualne miejsce pracy. Przeryte i wzbogacone teraz sadzenie tylko roślin brak

Kasia to powodzenia Trzymam kciuki

U mnie jeszcze trochę pomidorków jest
Koktajlowe tradycyjnie już rozdajemy inne jeszcze zjadamy - te są bardzo smaczne i słodkie. Orange banana i Wellington