Niestety nie mam doświadczenia w podlewaniu czymkolkwiek (ale chyba nie gnojówką) z szamba domowego. Raczej rozlewanie czegokolwiek z szamba (są tam chemiczne środki do prania itp) nie jest dozwolone w Polsce. Musiałbyś więcej napisać co to za szambo, czy tam jest jakaś oczyszczalnia itd., ale na tym to ja się nie znam.
Nie odżywiaj i nie podlewaj jej zbyt mocno, musi mieć słońce. Kładzie się jak ziemia jest za żyzna i ma za mało słońca. Karol dobrze przypomniał Można lekko przyciąć.
Ja mam, proaguję ten gatunek świerka od dawna, od poczatków powstania Ogrodowiska, a w ogrodach które zakładam od lat 90-tych, kiedy to pojawiły się w sklepach ogrodniczych, pierwsze przywożone z Niemiec. teraz rozmnażane w Polsce z powodzeniem. Jest duża oferta.
Popatrz w mój watek. Tnę w pionie i poziomie, ale niezbyt często. Te które mają coś zasłaniać, a te które są soliterami, rosną swobodnie.
Może być odmianowa, ale to by trzeba ją dobrze obejrzeć w realu. Ja tak po prostu nie wiem, aż takim specjalistą od sosen nie jestem, bo ich nie lubię Tak mam, że nie lubię sosen i nie sadzę, chyba że na życzenie klienta-inwestora
Ta róża podejrzewam że to 'White Little Pet'. Ona wg opisu jest niska.
Tak mi pasuje kwiatkami. Jej historia jest taka, nie wiem jak to się stało że ona tak wystrzeliła wysoko. Pewnie było tak. Posadzona pod wiśniami nie ma tam światła, ale ma nawadnianie. W zasadzie tej rózy wcale nie było przez lata widać, aż po murze przebiła się ponad mur. Potem wystrzeliła prostymi pędami w koronę wiśni szukając słońca.... a jak je znalazła, rozgałęziła się na wiśni i pokryła ją, wręcz osaczyła swoimi gęstymi pędami. Powstała "różana czapa" i teraz zaczynam się martwić o wiśnię.
Druga wiśnia jest zdominowana przez 'Constance Spry;, ma pędy po około 10 metrów, które zawijam i przywiązuję, omotałam wszystko, aby tylko nie wycinać. Gdyby pięła się po ścianie domu, pokryłaby cały dom. Polecam tę róże na mury wszelkie.
Właśnie dlatego wywaliłam, bo nie kwitła, nie wiem co ta wiśnia ma w sobie, że na zdjęciach zachwyca, ale w ogrodzie już nie. Ja w każdym razie wykreśliłam ją ze swojej listy żelaznych roślin
Dziękuję Marto za pozostałe zdania...nie wiem co powiedzieć po prostu
Danusiu piekne kompozycje z irysami ,mam nadzieje ze moje zakwitna w przyszlym roku ,w tym tylko czesc zakwitla mysle ze spowodowane to bylo tym ze karpy niektorych byly za mocno przysypane .Mam pytanko :co moze byc powodem tego ze irysy sie klada na boki ?mam brodkowe nie sa stare ,moze to wina odzywki obok rosna begonie i moze podpijaja od nich
Kilka ciemierników mam posadzonych za domem - w paprociach (nawet pokazywałam) i kwitły bardzo długo.
Moje donice to oddzielny temat, po skończonej dekoracji rośliny wędrują do "poczekalni" na bazie, albo do ogrodu, albo oddaję. Nie trzymam w pogotowiu, bo z reguły w donicach mam już co innego. Po prostu kalejdoskop.
Oj,oj, rozpędziłam się, dwa ciemierniki trzymam, pod oknem salonu W donicach.
Te linie powinny być bardziej spokojne, lewa wyspa jest za duża i zbyt nieregularna.Wygląda tak, jakby koskarz nie miał świadomości co robi kładąc krawężniki. Zamiast cieszyć się piękną nwierzchnią, trzeba "pracować roślinami", aby to zamaskować
Jest narbione wygibasów z kostki i za dużo tych wysepek, jak je upstrzysz mieszankami - komopozycjami nie mającymi nic ze sobą wspólnego - będzie bałaganik niezły. Wymyśl sobie coś, co będzie występowało, powtarzało się na wszystkich wysepkach i jedna gama kolorystyczna
Już widać, że pod oknem niezły galimatias, musisz to zmienić
Bardzo trudno rozdzielić szlachetną trawę od wrosłych w nią chwastów, trzeba to robić na kolanach, mocno złapać i wyciągać z korzeniami. Trzeba to zrobić teraz, bo wiosną może się stać niemożliwe.
Ja ostatnio kupiłam molinie z wrosłymi trawami chwastami, trudna sprawa, nie dają się rozdzielić.
Jest dobrze, wyjdzie za pstrokato. Jedyne co mnie jakby drażni to widok tego płotu na wprost. Brzoza jest wielka, nasadzenia dość niskie a płot dobrze widoczny.
Irysy zwykłe czy syberyjskie Irenko? Bo to ważne. Ja wczoraj dzieliłam irysy ze starych karp i sadziłam samotnie w dużej ilości w pobliżu starych jabłoni. Można dodać do nich niskie trawki, przywrotnik też dobry.