Doczekalam sie wreszcie dwóch szarych donic z rur kanalizacyjnych, jedna wygląda tak jak poniżej a druga identyczna lecz jeszcze nie obsadzona więc nie ma co pokazywać
Anitko-kotek to własnie jest psotek
Niestety „ulubił” sobie nasz krzesła w jadalni.
I śpi , przeciąga się i wbija te pazurzyska, mimo iż raz w tygodniu mu przycinam niestety porobił już sporo małych dziurek i zadrapań.
MASAKRA