Ściskam noworocznie i gratuluję pięknej świątecznej choinki.

Pozdrawiam

Justynko przeklejam info w sprawie grabów

stychaz napisał(a)

Odnalazłam troszkę wolnego czasu

Mam pytanie co do grabów - czy można je teraz jakoś mocniej ciachnąć czy raczej bez szaleństwa? Przycięłam jej po posadzeniu w tamtym roku ale jakiegoś wzrostowego szału nie było.
Chyba mogłabym je troszeczkę przesadzić ??? - pomysł na żywopłot zmienił mi się w trakcie zimy

Justynko wlaśnie teraz gdy sie nie obudziły (potem aż do czerwca płaczą) można radykalnie ciąć. Własnie to zimowe cięcie wykorzystuję do dokładnego skorygowania kształtu, potem juz tak dokładnie nie widać. Wg moich obserwacji graby potrzebuja min 1 roku do aklimatyzacji, aby zaczęły intensywnie przyrastać . Poza tym ja po roku nawoziłam je wiosną azofoską i wtedy daly czadu. W tym roku powtórzę właśnie u moich malutkich (mam z obu stron takie 70 cm sadzonki z jesieni 2012). Na przesadzanie teraz nie jest dobry moment. Poczekaj do połwy marca, zanim zaczna wypuszczać listki, wtedy przesadzisz. Przycięcie dla korekty teraz polecam ale jeśli nie ma co korygować zrobisz to na przełomie maja i czerwca

Widzimy się w sobote na giełdzie?

Marzenko - wielke dzięki

Widzimy się. O której zbiórka?

Justyna zwykle 7:30 - 8 , tzn ja mimo usilnych prób nigdy na 7:30 dojechać nie mogę

Uprasza się o fotki

I ja wklejając zdjęcia ze spotkania upraszam się o fotki
zdjęcia Pszczółki z naszgo dzisiejszego spotkania
Od lewej: Aga Wieloszka, Justyna Stychaz, Ewa Pszczołka, Marzena Madżenka, Madzia Noemi, Gabisia z Ogrodu dla roślin o mocnych nerwach, Irenka z Miłkowa

O matulu ile babeczek ... miło was widzieć w tak pozytywnych humorkach

Justynko... jak twoje przemyśliwania kuleczkowo-trawiaste?? Macham

Chociaż jedną foteczkę, plisss. Ja dałam radę, to Ty też dasz
Czekam na nowe inspiracje - zawsze wynajdziesz coś fajnego

Halo halo ... widzę, że nie tylko ja czekam na zdjęcia

Witajcie Kochane

Niestety na szybko mam tylko to:

zeszłotygodniowe zakupy na giełdzie


i mniam mniam - mocno czekoladowe muffinki z serkiem philadelphia


Właśnie wróciłam z ogródka i u mnie też wiosna na całego. Trawki przycięte, winobluszcz ciachnęłam i 1/3. Jedyne co, to ręka zadrżała mi na różami - pąki mają 2-3 mm i stwierdziłam, że jednak z przycięciem poczekam do przyszłego weekendu - przyjemności trzeba sobie dawkować
W przyszłym tygodniu, również czas na trawnik.
Jeżeli taka pogoda utrzyma się u nas przez najbliższe dwa tygodnie, a wszystko na to zapowiada, to już na początku marca będziemy mieć zielono