EwaG
07:09, 12 lut 2014

Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Ewo, pomysł z łąką ogólnie popieramy wszyscy.
Ja bym proponowała przenosić na nią to co rośnie na łąkach; a może lepiej na nieużytkach w okolicy. Takie rośliny z pewnością dadzą sobie radę z suszą. Łąkę kwietną zaleca się wykosić raz w sezonie. łaki bylinowe mozna pozostawiać niekoszone; mają niezwykły urok jesinią i zimą. Podglądnij blog Noela Kingsbury. Na pewno jest tam mnóstwo inspiracji. Mnie np. zauroczyła np. żółta rabata z tego wpisu http://noels-garden.blogspot.com/2011/07/sheffield-city-of-flowers.html
Pozdrawiam
Ja bym proponowała przenosić na nią to co rośnie na łąkach; a może lepiej na nieużytkach w okolicy. Takie rośliny z pewnością dadzą sobie radę z suszą. Łąkę kwietną zaleca się wykosić raz w sezonie. łaki bylinowe mozna pozostawiać niekoszone; mają niezwykły urok jesinią i zimą. Podglądnij blog Noela Kingsbury. Na pewno jest tam mnóstwo inspiracji. Mnie np. zauroczyła np. żółta rabata z tego wpisu http://noels-garden.blogspot.com/2011/07/sheffield-city-of-flowers.html
Pozdrawiam
____________________
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/