Odpowiemu Ciebie- ten obornik pewnie po zimie wywieziony na pole żeby jesienią zastosować. Już taki mało śmierdzący.
W każdym razie suchy ze słomą w takich dużych kawałkach leży na wierzchu ziemi pod różą. Nic nie przekopywałam. Każdy deszcz rozpuszcza trochę nawozu i róże dostają kopa. Jak chcesz to zrobię fotkę i potem usunę. Daj znać u mnie że widziałaś.
Świeżo wczoraj dostały Artemiski
Świeżego obornika nie dawaj bo spalisz roślinki. Najlepszy jest zmieszany z kompostem.
Werbena patagońska sama się wysieje potem sadzonki dasz tam gdzie chcesz. Tylko najwcześniej w maju lub czerwcu znajdziesz. I lubią wysiewać się przy kamieniach.