Dziękuję Haniu,choć na to miejsce już fajnie się patrzy ,inne jeszcze wymagają dużych korekt ale powoli robi się inaczej
I kosmatka jeszcze raz,pomęczę Was jej fotkami ale nie kwitnie mi co roku więc nie mogę się nią nacieszyć . Po deszczu koroneczki bardziej się jeszcze widoczne zrobiły.
Zdjęć mam dużo, ale na większości familia - 6 osób, więc cały czas ktoś w kadrze się pojawia. Z góry musiało wyglądać to obłędnie.
Ale coś jeszcze wyszperałam.
mam ja dopiero drugi sezon, ale jestem już z niej zadowolona. Żadna z siedmiu nie wyginęła w zimie, proste i sztywne ma łodygi. Podają, że osiąga 60 cm wysokości, ale u mnie ma około 80 cm. Wyższe są niż rozplenice 'Hameln'.
A tu z wczoraj Chciałam uwiecznić młode hortensje, które w naszym ogrodzie zakwitły po raz pierwszy Dwie mi coś zezarło, więc do uzupełnienia.
Ale trzeba napawać się i cieszyć tym co przetrwało
Zaś ogrodowe są już drugi rok z nami
Z rana
Anabelki chyba przysmazone sloncem bo kwiatostany są w brazowe piegi
Tu hortensja kupiona w B jako silver dolar - kwitnie po wiosennym strzyzeniu
Ma ciekawy kolor - blady roz i gdyby nie przyschniecie rosliny w czerwcu to chyba kwiaty bylyby kuliste.
A tutaj trawiasta sciezka z drugiej strony, w rogu zdjecia po lewej stronie ww hortensja