zoja napisał(a)

Fiona jest przeurocza
królowa Twoich kwiatów
wszystko tak pięknie Ci kwitnie strasznie miło się to ogląda

Dziękuję w imieniu Fiony.
Fiona to jak nasz członek rodziny.
Wita mnie pierwsza jak wracam z pracy. słucha, .
Obchody po ogrodzie ze mną robi,przeważnie ze mną śpi.Taka moja, nasza

Dziękuje za tak mile słowa.. rozpływam się w uśmiechu
Lato trawa, kolorowe, pachnące i znowu upalne

hibiskus bylinowy

I drugi - dopiero się szykuje do kwitnienia

No dawno tyle wiedzy w jednym poście nie wyczytalam dzięki Toszko
Zmierze innym pehametrem dla pewności ale azalia wygląda tak:
Na żywo nie aż takiej dużej różnicy. Te zdrowe nie są aż tak ciemno zielone a ta o której mowa jest mniej żółta, ale różnica jest znaczna

greg66 napisał(a)

Piękne dalie, za hortensjami nie przepadam dlatego lubie je oglądać u kogoś. U Ciebie ekstra

Dalie mam tylko dwie, moze myslisz o astrach? Dalie kupiłam dla koloru, kiedys mialam ich z 50 ale pracy z nimi duzo wiec rozdałam



a to są takie piękne cynie

Dominika11 napisał(a)

jak zawsze pieknie
trawy już zaczynają kwitnąć

Dominiczko, dziękuję.Ale i u ciebie jest pięknie

Margerytka40 napisał(a)

Ta pierwsza trawka wygląda mi na rozplenicę a druga na miskanta jakiegoś

Asiu, dziękuję za jakieś wytyczne co do trawki
Ostanie liliowce

BasiaLT napisał(a)

Aniu twoja Królewna Fiona jest cudowna. Widać po niej charakterek
Dalie mas cudowne. Kiedyś moja mam miała ich sporo ale jakoś przepadły. Teraz myślę żeby odnowić kolekcję.

Fiona to taka nasza rodzinna ulubienica.I jest tylko łaskawa dla nas domownikow .Obcym nie bardzo daje się pogłaskać..
Ma mam królewski charakterek
Pamiętasz tego kwiatka ?? Kwitnie mi już z miesiąc czasu
Dziękuję

zoja napisał(a)

Wlasnie wyszlam
Mam

Limki 4 ostatnie wzielam i 6 moonlight. Teraz musze 5 oddac Tesciowej.

Hihi szalona fajnie,że udało Ci się dostać, Twoje też nie kwitną?

paulina_ns napisał(a)

Zoju byłaś w auchanie? napisałam Ci u siebie,że jak chcesz mogę wysłać Ci siewkę stipy

Wlasnie wyszlam
Mam

Limki 4 ostatnie wzielam i 6 moonlight. Teraz musze 5 oddac Tesciowej.

pawel2806 napisał(a)

Już się odnoszę sądzę że jest bardzo dobry.
Prawda że miskanty zasłonią pnie(mimo że proste nie są to nie chcę ich zasłaniać), ale myśląc chwilę chyba zdecyduję się na takie wyjście tylko boję się że wiosną bez hakone będzie pusto chociaż są cebulowe później jeżówki i naparstnice? nawigatorka co ty na to?


H hakone
B bukszpan
B/C bukszpan lub cis
R runianka
ps zdecydowałem zostawić 2 kule bukszpanowe ( jedna ma 60cm druga 30 a nie mam już na nie miejsca w ogrodzie- uroki małej działki

W sumie fajnie mam tylko dwie wątpliwości - czy dasz rade utrzymac taka małą plame runianki w ryzach, dla ten zawijas z RH przy bukszpanie - jakoś jego kształt nie wydaje mi sie możliwy w końcu to nie roślina zywopłotowa

Proszę o rozpoznanie tej byliny

I jeszcze połączenie, które bardzo lubię -Strong Anabelle z dereniem Ivory Halo

To wrzucam następne

I na koniec taka nie ustawiana tarasowa fotka

Butterfly Kisses i jasna kupowana jako Honeydew


Rozchodnik Hot Stuff z szałwią Plumosa, która 2 kwitnienie zaczyna.


Pokręcony przetacznik Christa i dziełżany, które mi tu w tym miejscu nie pasują ale nie wiem gdzie je przenieść.

Teraz dla odmiany odrobinę jeżòwek. Cherry Fluff -uwielbiam ją. Tam gdzie jest odrobinę mniej słońca ma tylko kremowy kolor a na słońcu już środek jest różowy.


Eccentric pierwszy kwiat i Supreme Cantelupe.


Green Jewel i Pink Bom Bom

Róża, której nazwy chyba nie zapamiętam. Hansestadt Rostock. Kupiona w tym roku zabiedzona sadzonka cudnie się odbudowuje.



Jude the Obscure ma znów mnóstwo pąków. U mnie ta róża jest w pudrowym różu a u innym bardziej w kremowo zółtym kolorze. Tu w towarzystwie Amazing Palace i białego rozchodnika Stardust

Pashmina pojedyncze kwiaty pokazuje.


Baronesska się rozszalała. To sadzonka z tego roku. Z tyłu za nią Leoś goni z kwiatami. Obok na zdjęciu Minerva. Ta co roku ma 1-2 badyle wysokie na 1.2 1.4 i na ich końcu kwitnie. Nie przepadam za tą różą.


Bailando wiosenna sadzonka z gołym korzeniem się rozkręca powoli

Asiu i Toszko
Dziękuję pięknie za Wasze rady

Problem w tym, że trawnika ma być dużo, bo to działka rekreacyjna, a nie ogród... Jak to mówi Mama "Na kwiatkach koca nie rozłożysz"... Tym bardziej, że nie wszystkie dzieci przebywające tutaj są moje, więc nie wszystkie szanują kwiaty... Kopnięta piłka leci gdzie chce, a za nią takie młodziki, które nie patrzą co tratują po drodze... Skoro okna nie są przeszkodą ani dla nich ani dla ich rodziców, to co dopiero kwiatki...? Także smutno widzę te wszystkie piękne rzeczy po jednym tylko długim weekendzie Już i tak drżę o to, co będzie na rabacie pod klonem przy huśtawce...

Kosiarkę mamy szerokości 50 cm i tak już ograniczałam wszystko, żeby dało się manewrować. Huśtawka nie do ruszenia, wkopana na amen i Babcia nie pozwala wykopać i przestawić, bo mówi "Jest dobrze zrobione, a jak ruszysz, to nie wiesz nigdy, czy nie zrobią gorzej!". Także ten.

Jeśli chodzi o nawadnianie przy drzewach, to po prostu pomoże tam linia kroplująca, która będzie poprowadzona do rabat pod drzewami... Tam, gdzie podlewa nr1 dołoży się zraszaczy z innej linii w przyszłym roku.

W chwili obecnej wygląda to tak:



Wieczorem wrzucę zdjęcia z postępu prac nad równaniem terenu. Jutro przyjeżdża ziemia popieczarkowa.

I tylko z kompostem i obornikiem mam problem. Wszędzie daleko i chcą chore ceny za transport...

Jedna z moich ulubionych róż. Jalitah. Zdrowa. Długo trzyma kwiat. Kompaktowa - nie rozchodzi się na boki ani nie puszcza batów. Kwiaty się ładnie zasuszają (nie lubię śmieciuchów). Jedyny minus - mogłaby mieć więcej kwiatów na raz.

Trochę róż. Zachwalana Ascot u mnie jest marna. Owszem kwiat ładny ale na końcach batów takich 1.20 m. Oprócz tego kwiaty zwieszone patrzą w dół. Cała reszta łysa. Dwa pozostałe krzaczki za to są zielone ale nie kwitną no nieciekawie. Nie wiem, co jej nie pasuje w tej miejscówce. Może musi jak angielki się wzmocnić lub akurat ten model może tak ma. To sadzonka z doniczki z ubiegłego roku.

Anusia napisał(a)

Hejka, hejka melduję się u Ciebie. Miło było poznać. Deszcz padał ale nie odebrał radości oglądania takich widoków, Pozdrawiam.

Anusiu..Cieszę się bardzo ze spotkania...przesyłam buziaczki...dziękuję za foto