Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Bawarka 22:27, 08 lip 2018


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Uwaga, taka ostra krawedzia, mozna sie niezle pokaleczyc



Prawie 300 kilo, 4 reki i 2 czlowieki...Nie liczac kota i 1,5 psa....

Wszelkimi pomyslami, tymi dobrymi i tymi zlymi, z jednego konca ogrodu, centymetr za centymetrem... Zakopujac sie w ziemi... Dojechalismy do miejsca docelowego.


Najwiekszym problemem bylo, przewrocenie 300 kg do gory nogami, czy jak kto woli wlasnie nogami w dol i postawienie tego na podstawke...

Stoi. Nadludzkim wrecz wysilkiem, obrocilismy ja tak, jak powinna byc...

Kolorowy ogród do kapitalnego remontu 22:25, 08 lip 2018


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8990
Do góry
Gosiu, cieszę się ,że mogłam odwiedzić Twoje lawendowo-jeżówkowe królestwo!
Jestem zachwycona kompozycjami faktur i kolorów na rabatach.Trawy,rozchodniki i floksy przepiękne.A Monardy, Jeżówki i Perowskie tak zaraźliwe,że od razu po spotkaniu pojechałyśmy z Anabuko powiększyć swoje kolekcje ogródkoweDziękujemy przy okazji za namiary ,pan obsłużył nas po godzinach...



W moim małym ogródeczku - Dorota 22:20, 08 lip 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
basia3012 napisał(a)
Dorotko, odwiedziłam Twój ogród już nie pierwszy raz. Ale nie wiem czy się wpisywałam. Nadrobię to szybciutko.
U Ciebie jest pięknie, kolorowo, kwitnąco i jak czytałam pachnąco. Przecudne lilie, powojniki, różne byliny ( nie znam nazw), trawy i w ogóle wszystko. Dekoracje b. ładne, miłe dla oka, niektóre pocieszne.
Obejrzałam też Twoją wizytówkę. No na początku to był niezły bałaganik, gdy robili kanalizację. Ale potem wyłonił się piękny ogród. Na pewno dużo pracy było. Coś wiem o tym bo małą rewolucję przechodził wiosną mój mały ogródek. Już żałowałam, że podjęłam się tego sama z mężem. A co dopiero po takich pracach ziemnych doprowadzać ogród do porządku.
Dorotko w wizytówce widziałam pnącą różę z powojnikiem. czy te dwie rośliny się wzajemnie uzupełniają czy jedna nie głuszy drugą, czy polecasz takie sąsiedztwo? Mam na ogrodzeniu ciemne powojniki Viticella i myślę, żeby rozjaśnić je białymi powojnikami też Viticella albo białoróżowymi różami. Czy róże bardziej wymagają opieki ( podwiązywania, oprysków, usuwania przekwitłych kwiatów) niż powojniki? Jeśli można prosić Cię o radę to będę wdzięczna. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za tyle miłych słów. Widzę, że przyłożyłaś się i prześledziłaś mój wątek, cały ogród to moje dzieło. Praca wielu lat i ciągła walka o utrzymanie roślin przy życiu ze względu na panujące susze.
Połączenie róży i clematisa u mnie świetnie się sprawdza, wyszedł niezły duecik. Jedno drugiego nie zagłusza bynajmniej u mnie. W tym roku mocno przycięłam po kwitnieniu różę, żeby ją odmłodzić. Róże są bardziej wymagające od clematisów, ja usuwam przekwitłe kwiatostany u róż powtarzających kwitnienie, oczywiście trzeba je pryskać w miarę potrzeby na robaka i na grzyba, oczywiście trzeba też dawać nawóz. Na zimę okopcować, a nawet okryć róże. Trochę z nimi roboty jest, ale jak kwitną wynagradzają wszelkie trudy.

Bawarka 22:20, 08 lip 2018


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Donica schnie, a my robimy podstawke do niej



Kaska!



Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:14, 08 lip 2018


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
malkul napisał(a)



Gosiu, co za płyty masz na tej ścieżce?
To te same, co w trawniku?
Ogród Małej Mi 2017 22:13, 08 lip 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44744
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Jak dobry weekend to do konca.... pojechalismy na rowery...

Kasiu i Aniu.. do zobaczenia... i piekne widoki zrobiłyście, chociaz ilosc krzakow przeraza.
Acha sprawdzilismy klona...uciełam gałąż... zdrowiutki. To po prostu susza

Co do klona dobre wieści bo śliczne drzewko
Moja działka na Dębowym Lesie 22:06, 08 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24221
Do góry
gogo napisał(a)
Witaj Aniu, te Twoje hosty to olbrzymy. I wcale nie widać śladów od słońca, a piszesz, że masz mało cienia. Czytałam, że są odmiany nawet lubiące słońce, ale jakoś w to nie wierzę. Miniaturowa rudbekia świetna, miałam, ale gdzieś mi zaginęła, może zmarzła.


Jeszcze nie olbrzymy. .Ale może kilka za dwa 3 lata będzie kilka.
Po prostu o są przypalone liście nie pokazuję.
Mam ich sporo, to wybór jest.
A na tej po prawej zobacz ma nawet dziury przypalone od słońca

O to może te miniaturowe rudbekie nie przezimują.Trudno,ładne, takie niskie
W moim małym ogródeczku - Dorota 21:59, 08 lip 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Zrobiłam coś takiego, ale klej rozrobiłam za rzadki, muszę jeszcze popracować nad konsystencją. Myślałam, że za pierwszym razem będzie oczekiwany efekt, ale nie ma lekko trzeba ponowić próbę.
Bawarka 21:57, 08 lip 2018


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Po wykopaniu roslin, uporzadkowaniu ziemi...


Uciekla mi Zdazylam jej zrobic fotke na gigancie


Przyjechal zwir, kierownik musi sprawdzic towar


gdzie diabel nie moze...


Czy juz cos widac ?
Ogródkowe perypetie:) 21:55, 08 lip 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5109
Do góry
Aguś, nie tylko dobra ogrodniczka z ciebie ale też fryzjerka
Pięknie mnie uczesałaś u Katki w ogrodzie
W moim małym ogródeczku - Dorota 21:50, 08 lip 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Dorotko u Ciebie maki cudne kwitną pełne, ja nasionka siałam, ale przez tą suszę guzik z makiem mi wzeszło
Moje maki dawno po kwitnieniu, zaraz się wysypywać będą
Masa cudnych kolorków u Ciebie, cieszę oczy , do mnie się jesień zakrada w lipcu, ale znowu sucho niemiłosiernie dziś kopaliśmy donice nad rowem w najniższym miejscu gdzie najwięcej wilgoci, na 35cm susza jak diabli i nie wiem jak głęboko bośmy się poddali z głębszym kopaniem A tu lato dopiero się zaczęło
Sylwio ja dostałam nasionka innych maków i też nie jestem pewna czy zakwitną. Rosną mizernie, aż wstyd nie chciałabym ich zmarnować, a wręcz przeciwnie chciałabym zebrać nasionka na przyszły rok. U mnie też była susza, ale dwa razy miałam całkiem niezłą ulewę i ziemia ładnie nasiąkła.
Kolorów u mnie cała masa, a będzie jeszcze bardziej kolorowo, bo przybyło mi sporo cebul liliowych. Idę zobaczyć co tam u Was w wątku, bo ostatnio mało na forum jestem.

Sezon 2017 u Hanusi 21:44, 08 lip 2018


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Janku, dziękuję za serdeczny wpis. Ja wszystko rozumiem, teraz wszyscy mamy ogrodowe treningi i na odwiedziny to już czasu zbyt mało. Ale Twoje kloniki podziwiam za każdym razem jak je pokazujesz. Staram się pamiętać o ulubionych stronach, ale sam wiesz....
Miłego tygodnia.

Wzgórze chaosu 21:43, 08 lip 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5109
Do góry
Katkak napisał(a)

Mogłabym powiedzieć, że kupię przetacznika dla Ciebie, ale wtedy byś nie przyjechała . Więc przyjedź koniecznie . Teraz w środy i w soboty oprócz tych, że tak powiem stacjonarnych klamotów jest jeszcze Pan, który na zewnątrz w pudłach sprzedaj swoje klamoty. Wczoraj dorwałam parę rzeczy, a najbardziej z tego się cieszę

i zobacz jaka fajna donica .



Kasiu, fajne zakupy!!! Donica piękna a to metalowe cudo... domyślam się, że już masz na niego jakiś pomysł Zazdroszczę takich umiejętności, ale przynajmniej mam się od kogo uczyć
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:40, 08 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24253
Do góry
tulucy napisał(a)
Ale nogi miała ciągle niezłe i te szpilki ...

Też mi się marzy taki etap rozwojowy, jak u Hani...


Szpilki na 12 cm obcasie trzymam jako dowód swej głupoty. Lepiej mi się w nich biegało niż chodziło (udawałam, że biegnę na przystanek tramwajowy).
50 plus ma sporo zalet, tylko to poranne składanie się w całość czasem jest upierdliwe. Około 10 już wszystko działa jak należy.

Klonik ussuryjski ma piękny kształt listków. Kosmosy z samosiewu.



Tercet pysznogłówki, perovskiej i stipy wciąż cieszy oko.



Do naturalistycznych kompozycji polecam krwiściąg. I mój ulubiony krwawnik kichawiec.





To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:38, 08 lip 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Bardzo je lubię, bo to żelazna roślina. Nawet dzielenia nie wymaga. Trzeba je tylko odpowiednio szybko ściąć, bo bardzo się rozsiewają.

Mnie się najbardziej podoba to, że już coraz rzadziej czuję się jak na patelni. Bardzo doskwierał mi brak intymności. Jeszcze nie jest idealnie, ale zdecydowanie lepiej niż było.

Było w 2014



Jest





4 lata a jaki efekt!
Dopiero na zdjęciach przed i po widzimy ile się zmieniło ale też ile pracy włożyliśmy w te nasze miejsca na ziemi.
Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :) 21:36, 08 lip 2018


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3749
Do góry
tess napisał(a)

Tess,

Zobacz tu
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1149-hortensje-choroby-i-szkodniki?page=33#post_6
i tu
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1149-hortensje-choroby-i-szkodniki?page=37#post_8
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 21:33, 08 lip 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
malkul napisał(a)

tu na tyłach rzadko mogę zrobić zdjęcia bo zawsze zawalone samochodami


Nie wiadomo co cytować bo każde ujęcie zaskakuje!
Obłędnie Kokoszko
Moja ostoja 21:31, 08 lip 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Do góry

Jeden z ostatnich nabytków przetacznik kłosowy First Love szykuje sie do rozkwitu. Jeszcze nie ma swojego miejsca w ogrodzie

To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:29, 08 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24253
Do góry
kwartet napisał(a)
Jak żem zrypana , to na spacerek się do ciebie wybieram i drugi oddech łapię,Jest nadzieja że za rok ,może dwa tez będę mniej latał a więcej siedziała.Chmielewska obczytana, też wolę wcześniejszą( jak pierwszy raz zobaczyłam ją na żywo to przeżyłam szok,wyobrażałam sobie szczuplutką wiotką blądynkę, a tu kobietka pulchniutka i ten głos...)


Na żywo nie dane mi było jej spotkać. Oglądałam jakieś filmowe dokumenty z jej udziałem. Sporo paliła, więc głos był pochodną.
Ciężkich prac wykopaliskowych już nie ma, ale bezobsługowo zupełnie nie będzie.

Lawendy ścięte. Przy okazji z niektórych miejsc powycinałam liście irysów syberyjskich. Oczyściłam New Dawn i róże okrywowe na froncie. Zrobiłam oprysk PW. Niebo było pochmurne, więc listki nie były narażone na poparzenie. W ogrodzie rządzą jeżówki i rudbekie.







Rhapsody in blue i The Lovely Fairy
W moim małym ogródeczku - Dorota 21:27, 08 lip 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Ewa777 napisał(a)
Dorotko, kwiatowo w Twoim ogrodzie Wszystko pięknie rośnie. Podziwiamu Ciebie lilie, bo u mnie jeszcze w pąkach.

Uwielbiam zwiedzać zamki. Bardzo mnie zaciekawiłaś swoimi wyprawami i zdjęciami. Muszę zaplanować wyjazd w Twoje strony
U mnie w ogródku ciągle coś kwitnie, sadzę takie rośliny, żeby kwitły jedne po drugich w ciągłości. Mam też lilie, które jeszcze nie zakwitły, ale to dobrze, bo wydłuża się ich czas kwitnienia. Świętokrzyskie to piękne strony i na pewno warto zwiedzić wiele miejsc w moich okolicach. Odszukałam dla Ciebie opis mojej okolicy.




https://www.ogrodowisko.pl/watek/4022-w-moim-malym-ogrodeczku-dorota?page=613


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies