pokoik kobiecy śliczny powstaje ,ogród kipi kwiatami ......ślicznie
Kociaki masz boskie ja wczoraj kolejnego uratowałam z pyska mojej psicy - znowu jakiś kotek niezbyt mądry wpadł do mojego ogrodu ,szukał wojny z psem ......na szczęście udało mi się w porę zareagować ,psa zamknąć ,a kota wypuścić .....
Ech .....chciałabym kotka ,ale niestety mój pies nie chce .....
Agatka cudnie I Em ławeczkę odnawia fiu fiu. Kolorek zmienisz na blue czy zostanie w swoim? Ogród zachwyca i ile koloru w tym sezonie
Kociaki porosły, moje straszne urwipołcie szaleją pod domemale już tez na imię reagują i lecąCzytam, ze masz wyjazdoworób fotki bom ciekawa Twojego spojrzenia na Bajkę. widziałaś u Anitki Wojsławice teraz??? Dobry moment wtedy wybraliśmy, chyba najlepszy
Magdziu cieszę się, że nie jestem niewolnikiem ogrodu, drzewa robią ogród, a byliny
będą, pracuję nad tym i widzę, że rabaty w bliskości domu to dla mnie nie udręka, znalazłam sposób, żeby ich nie utracić
Szkoda, że Ramonka tak nie znosi kotów, moi sąsiedzi mają taką wilczycę i mają dwa koty, może jak będzie starsza to odpuści, ja miałam cztery koty i dwa charty i udało się
Zaczynałam od takiej klatki kojca dla psów, w której trzymałam kota na początku i oswajałam przez kratki, a mój grafit jak był mały dwa razy był trzaśnięty psim pyskiem i nic mu się nie stało, ale temu zostały jeszcze trzy życia