Nie uwierzycie, ale założyłam buty z żółtymi sznurowadłami I dla żartu..wianek na głowę.

Ta magnolia (Starburst) - jest niesamowita. Ma płatki jak jęzor krowy Szorstki, ale jednocześnie gruby i miękki.
Kiedyś mnie krowa polizała stąd wiem, bo dotykałam dzisiaj tych płatków żeby się przekonać jakie są w dotyku

Uruchomiłam dzisiaj wszystkie fontanny i ciurkadełka. Przenosiłam/przewoziłam meble

Ten wazon jest za duży dla tego stolika. Na razie stoi, bo szukam większego stołu Wiem, mam taki przy szklarni od strony jeziorka.

Dwa lata tego ogrodu to wielki skok naprzód, sama nie wierzę

MiluniaB napisał(a)

Danusiu czy tu w donicy jest stipa?

Tak, stipa.

Gardenarium napisał(a)

Sylwio, tutaj w 10 kwadratach o boku 3 metry jest 20 tys. cebulowych, wszystko z donic. Wychodzą dopiero, nie będę dosadzać bo tutaj będzie dom Jest tego mnóstwo tylko z powodu tego, że to różne gatunki, nawet chyba czosnki jakieś się trafią, to będzie to zakwitało stopniowo. I dobrze. Na razie tulipany mają tylko czubki. Posypałam dzisiaj nawozem i włączyłam nawadnianie.

Wow, 20 tys cebulowych... Aleś się narobiliście...

Piszesz o domu, będziecie się przeprowadzać?

Gardenarium napisał(a)

A o pogodzie to samo pomyślałam, że może to dobrze że tak od razu nie bucha wszystko. Mamy czas na porządki.

Dziś słonko u nas lecę w ogród działać

Gardenarium napisał(a)

Sylwio, posadzę na altanie, panny młode będą się fotografować, a ogród różany zyska wielką chmurę kwiecia Róża zyska tablicę twojego imienia, więc każdy z ogrodowiska będzie wiedział od kogo ona

Ja mam dziką różę, ale jest różowa. Marzyłam o białej

Marzenia się spełniają Ja w tym roku mam ja po jesiennym mocnym cięciu i będę wiedziała czy kwitnie tylko na dwuletnich gałązkach czy na tegorocznych też. Bo z obserwacji dotychczasowych to widzę, że gdy kończy kwitnienie ze środka już masa młodych pędów zieloniutkich wyrasta. Nigdy tak mocno jej jeszcze nie cięłam, a teraz cięłam jesienią i widzę, że wcale jej to nie zaszkodziło choć zima była dość surowa. Nie kopcuję jej teżOna jest bardzo szeroka, ale na drzewa chętnie się wspina i to w jeden sezon, więc przy altance też pójdzie w górę

Trawnik ma niejednorodne podłoże. Być może tam gdzie był beton, pod spodem jest bardziej przepuszczalne podłoże i woda z nawozami szybciej przemieszcza się w głąb ziemi i trawa w tym miejscu jest gorsza.

Poprawa na 100% nie jest możliwa, bo musiałbyś przekopać np. z kompostem cały teren, użyźnić i wtedy może podłoże by się wyrównało. Teraz zrób posypywanie kompostem i przegrabianie, możesz także na koniec dodać granulowany obornik albo potem w sezonie.

Nawożenie sztuczne musi być równomiernie rozsypane. tu Gdzie gorsza ziemia - więcej.

Pies - na chłopski rozum tak nie jest, jak myslisz. Mocz może wypalić, gdy nie zostanie rozpuszczony w wodzie lub po sikaniu nie spadł deszcz.

Jesli jest nawadnianie to często jest tak, że woda rozpuści mocz i wtedy działa on jak nawóz i trawa jest w tych miejscach nadmiernie zasilona, stąd taka żywa barwa.

Z tego wynika, że masz za mało składników odżywczych w glebie, aby trawnik tak wyglądał po całości.

Rozwiązanie - wyprowadzać psa na sikanie na zewnątrz. Tutaj tak zawsze będzie, plamy po psie.

Plamy nierównomierne także mogą być spowodowane, że nie nauczyłeś się jeszcze dobrze rozsypywać nawozu, co widzę na lepszych zdjęciach. Nauczysz się z czasem.

Marsi, ponieważ trawnik nie ma roku to w zasadzie w ogólne nie powinieneś robić wertykulacji tylko przegrabianie grabiami. Jeśli chcesz zrobić bo trawnik gęsty, zrób to jak najpłycej.

Mazilo, my jak robimy wertykulację, to po prostu patrzymy na próbę jak tnie i ustawiamy wg potrzeb. Z tego się nie strzela i ja nie powiem ile cm. Rób na tyle, żeby było dobrze, a na poradniki nie patrz. Pół cm, 3 cm - a kto by na to patrzył i może jeszcze mierzył miarką?? Patrz na trawnik i na efekt i potrzeby jakie on ma. Życie jest zbyt piękne i za krótkie, żeby martwić się ile cm ma mieć wertykulacja

A o pogodzie to samo pomyślałam, że może to dobrze że tak od razu nie bucha wszystko. Mamy czas na porządki.

Sylwio, posadzę na altanie, panny młode będą się fotografować, a ogród różany zyska wielką chmurę kwiecia Róża zyska tablicę twojego imienia, więc każdy z ogrodowiska będzie wiedział od kogo ona

Ja mam dziką różę, ale jest różowa. Marzyłam o białej

basia3012 napisał(a)

Danusiu, Kasia od wianków i Ty na avatarku to jak dwie siostry, takie podobne do siebie. Ten sam uśmiech.

Kasia jest wspaniałą sąsiadką i Przyjaciółką naszej rodziny. A mnie czas na robienie wianków przydał się na coś innego. Wybrałam wianki jakie były gotowe Takie mi akurat najbardziej pasowały, kolorowe jak ja obecnie

Gardenarium napisał(a)

Wspaniale wyszło
Wszystko rusza, wielka radość u was. Wianki śliczne i ty taka radosna, dużo zdrówka dla was

Mega buziaki dla Was Jutro jak się da, ustroję taras w donice.

Gardenarium napisał(a)

Wicio na razie narzeka na kręgosłup, biedny, cierpi. Ja sobie pracuję ile mogę, potem siedzę. Odpoczywam. Znowu coś zrobię mniej ciężkiego i jakoś leci.

Oj biedny Wiem co to znaczy bo i ja i Emuś nieraz ruszyć się nie możemy przez kręgosłupy właśnie. Emuś zawsze po układaniu chodników potem uziemiony leży na lekach, nie powinien już robić takich prac, a akurat takie najbardziej lubi