dorotka_z
Donica jest bez dna,
Blacha była zamówina już zagięta i pomalowana, a łączenia to eksperyment: takie niby zamki jak piórowpust wycięty w styropianie którym od srodka jest ocieplona donica i sklejana za pomocą dużych plastikowych kątowników (zrobionych przez mąża)i klej polimerowy.
zobaczymy po zimie czy się nie rozejdzie.
A tym pytaniem o koszenie trafiłas w swedno bo to jeszcze niestety problem nie rozwiązany.
KAŻDY POMYSŁ I PROPOZYCJA ROZWIĄZANIA TEGO PROBLEMU - mile widziana a nawet potrzebna