Pocieszyłem się fotografiami z Twojego ogrodu - to niesamowite, że doskonałość może jeszcze bardziej udoskonalać Gramatycznie zdanie bez sensu, ale prawdziwe Sebuśkam

Pooglądałem Twoje bujne rabaty i zobaczyłem wschodzące mieczyki....Moje nadal w piwnicy - dzięki, że mi o nich przypomniałaś

Sebuś, czytam że trzymasz się dzielnie
i panujesz nad sytuacją a nie sytuacja nad Tobą
trzymam kciuki nadal

Jesli nie wyłącza to dobrze ale ja bym jednak nie piła , zbytni spokój tez nie jest dobry , potrzebny jest twórczy niepokój , mobilizujący stres. Ja raz w zyciu przed egzaminem wzięłam jakieś świństwo które koleżanki ciagle brały i nie mogłam się zmobilizowac do myślenia , strasznie opornie mi szło, nigdy wiecej nic nie brałam, nie był to jeszcze czas narkotyków ale jakis lek przepisany którejs przez lekarza.Najlepiej z niezmąconym umysłem podchodzic.

Sebek , dzisiejsza matura z fizyki też do bani Nawet Ci najlepsi, którzy brali udział w olimpiadach narzekali, że trudna i że mało czasu. Masakra jakaś w tym roku. Ciekawe co jutro dowalą.

Melisa wypita codziennie rano działa na mnie niezwykle uspokajająco Ale myślenia nie wyłącza Pozdrawiam Bogdziu