Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 16:52, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pola napisał(a)
Też troszkę w czoraj poszalałam podciełam powojniki bo już zielone listki się pokazały.... Marzenko czytałam o opuchlakach i myślę czy na wiosnę nicienie się rozprowadza, bo gdzieś czytałam że we wrześniu, a w innym miejscu na przełomie kwietnia maja ... No i bądź tu człowieku mądry...


Nicienie zdecydowanie wiosną ale gdy temeperatura będzie stale pow 15 stopni, nawet w nocy musi być ciepło, w przeciwnym razie nicienie nie zadziałaja, więc optymalny termin zależy od warunków pogodowaych. W maju jednka juz się będą przeobrażać w chrabąszcze. Myślę, że z powodu ciepłej zimy moje w gruncie szaleją i wyżerają wszystko
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 09:03, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wybaczcie, że odpowiedzialam tylko na pytania lub dyskusję. Osobom którym nie odpowiedzialam przyjźnie macham ręką
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 09:03, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
polinka napisał(a)
Marzenka jakie masz carexy w bukszpanach?


W których? Bo ma wszędzie bukszpany i carexy zacytuj proszę zdjęcie
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 09:01, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
bociek napisał(a)


Alinko, nie do konca sie zgodze z tym co piszesz w odniesieniu do kostrzew. Ja przycinam kostrzewom to co jest zmasakrowane i martwe i potem one pieknie sie zabudowuja. Nie zawsze wyczesywanie jest w stanie zalatwic sprawe - u mnie nie zalatwia. Nigdy bym ich calkiem nie wyciela, ale przyciecie usuwajace obumarle czesci i uformowanie u mnie jeszcze kostrzewom nie zaszkodzilo. Co do brazowych carexow, sa dwie szkoly, wyczesywanie lub wycinanie - osobiscie wyczesuje, ale dwa lata temu kupilam na wiosne i przyszly przyciete od producenta.

Marzenko, pytalas mnie kiedy wycinam trawy, zazwyczaj w polowie marca. Ale widze, ze u Ciebie juz po zawodach w wiekszej mierze Nic nie powinno im sie stac, aczkolwiek nigdy nie wiadomo, to jest dopiero poczatek lutego

Pozdrawiam


Bociuś u mnie nie po zawodach, dopiero przygotowuję się do traw
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 09:00, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
alinak napisał(a)



Marzena ani kostrzew , ani cerexów brązowych nie tniemy nigdy , tylko wyczesujemy . podobnie owies wiecznie zielony . wkładasz całą rękę ( w rękawiczkach koniecznie ) i wyciągasz suche , ale z tym to radzę poczekać u mnie gdzieś na przednówku najwięcej schną . na pewno będziesz jeszcze raz czesać .dopiero luty . ostnic tez nie tnij jeszcze bo lobią przemarzać nawet na przedwiośniu . jak najpóźniej , ja tnę ostnice w połowie kwietnia , bo ta trawa późno rusza a jest jednak bardzo wrażliwa
żurawki jak podgryzą opuchlaki to mimo że kikut powinnaś wsadzić na siłę do ziemi , często puszcza korzonki i rośnie . co roku robię taki zabieg z moimi zdychającymi żurawkami bez korzeni i potem zabierają się i rosną


Alinko w ubiegłym roku zarówno ostnicę jak i carexy przycięłam w marcu, potem spadl wielkanocny śnieg i nic im nie było. W tym roku jednak nie chcę łysego ogordu do maja, zatem poza misakantami i rozplenicami nie będę ciąc.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:57, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
leon60 napisał(a)
Ogród po zimie piękny a żywopłot idealnie przycięty. Odwaliłaś dziś kawał dobrej roboty co po zimie to czysta przyjemność U mnie na porządki i opryski jeszcze za wcześnie...


Olu u Was tak będzie w następny weekend
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:57, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)

wpisałam obie nazwy w google i według mnie to zdjęcia bardziej przypominają Ballade


Niesty żadna nie jest identyczna, może dlatego że moja płowieje w pełnym słońcu a te obie róże na zdjęciach są bardziej różowe? Zobaczymy w tym roku. Te jednak zdecydowanie najbliższe do mojej NN.
Pastella ma inny kwiat i kolor
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:55, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Tess napisał(a)
U mnie ciągle zima, choć śnieg miejscami wczoraj topił się dość szybko.
Ale o wiośnie i wiosennych robotach nie ma co myśleć.
Skalę wiosności we Wrocławiu uświadamia mi fakt posadzenia glouterii do ogrodu... U nas ziemia zmrożona, mowy nie ma, by coś wsadzić.

Ogród Marzenki piękny o każdej porze roku...


Tesiu u mnie ziemia w ogóle nie zamarzła. Tyczkę bambusową bez problemu wbijałam w ziemię, bezproblemowo wykopałam dołki pod goultherie a o wykopywaniu chwastów nie wspomnę. Zatem jeśli tylko nie nadejdą niespodziewane mrozy można uznać ,ze u nas już przedwiośnie. Gdy zakwitna u mnie krokusy uznam, że już wiosna Tesiu i z przykrością stwierdzam, źe stolica zawsze w stosunku do Wrocławia ma opóżnienie......... co najmniej 1-2 tygodni.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:51, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
AniaDS napisał(a)


Nie daje mi ta róża spokoju, pomyślałam jeszcze o Bailando lub o Ballade, hm..


Hm

Aniu wielkie dzieki za troskę. Chyba pokrój jak bailando ale jest jaśniejsza. Kupiłam jako NN okrywową i sama nie liczyłam na takie cudo
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:46, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
monitka napisał(a)
Madżen ogród śliczny jak zawsze. Żywopłot grabowy wymiata.
Melduję że u na krokusy już pokazują kiełki ale do kwitnięcia to jeszcze im daleko.



Zatem moje krokusy na tym samym etapie. U mnie w stosunku do centru Wrocławia (ogród Gabisi) jest zwkle wieczorem i w nocy o ok 2 stopnie zimniej.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:45, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
alinak napisał(a)
Boćku masz racje co do kostrzew ale aż tak szczegółowo to nie piszę bo wiadomo że to co leży od dołu trzeba obciąć .reszta to jak piszesz każdy ma swoją szkołę i doświadczenia . a jeszcze napiszę tak że mam trzy odmiany kostrzew sinych i każda inna .
jedna tak sztywna prawie jak owies wiecznie zielony , więc tej absolutnie nie obcinam i też nie ma co obcinać , bo trzyma się w kupce , jest dużo lepsza niż jej wyższa koleżanka , która schnie od dołu i pokłada się nie ładnie .
mam tez takie co mi łysieją co jakiś czas je po prostu dzielę i odmładzam , bo tylko jako młode kępy ładnie wyglądają a starsze są brzydkie ... i sama widzisz że z każdą odmianą co innego


Ja przyjęłam w tym roku zasadę:
- wycinam całkowicie miskanty, rozplenice, molinie bo te trawy całkowicie wymarzają
- trawy o miękkich źdźblach wyczesuję :stipy, carexy, kostrzewy. Trochę pociągnęłam wczoraj frosted curls za włosy i powyciągałam najdłuższe suche źdźbła. Reszta do porządnego czesania po ociepleniu. Dzięki temu rabaty z tymi trawami będą piekne przez cały rok. W kolejnych latach jeśli wymarzną i będą brzydkie po wyczesaniu można je przyciąć, zwłaszcza jeśli wymagają odmłodzenia. Na razie mam wszystko młode...
- zimozielone carexy, tatarak - będę tylko uskubywa brzydkie źdźbła, wyrywać pojedyncze listki
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:38, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
kaisog1 napisał(a)
Madżenka ale wystartowałaś! U nas jeszcze kupa śniegu.......


Gosiu ja sobie dzisiaj lajtowo popracowałam , więcej patrzyłam niż się męczyłam. Ale jak pomyślę o cięciu miskantów i ich przesadzaniu (będzie z flanki na falnkę ) to mi się słabo robi i wcale mi się nie spieszy do wiosny
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:37, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Ło matko, tu już sezon całkiem rozpoczęty Ale popracowałaś Ja dzisiaj relaks przy świecach Pozdrawiam


Widziałam nastrój sobie zrobiłyście
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:35, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aha i znalazłam sposób na samodzielne cięcie na wysokość bez sznurka Wsadzam w odstępach 1 m zielone tyczki odpowiedniej wysokości w żywopłot i jadę z cięciem. Nawet nie wyszło mi krzywo jak patrzę na zdjęciach. Poprawiłam krzywe cięcie M'a latem
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:33, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Sadźcie graby bo są piękne, bezproblemowe i bardzo odporne a przede wszystkim szybko rosną. Jedyna wada to ten wzrost, bo trzy razy w sezonie trzeba ciąć. Mój już się naprawdę solidnie zagęścił i za rok to już będzie niezla zapora dla zimowego wiatru
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 08:29, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Przypomniałaś mi o brudnych oknach...
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 08:27, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Niechcący kliknęłam na 1 stronę tego wątku a tam 9 lutego 2012 gratuluję drugich urodzin tego wątku
Ogród do kwadratu 08:20, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Oj my sobie z tych M wyhodujemy kobiety
Bukszpany ukorzeniam u teściowej z sukcesem 50%
Ania i róże i cała reszta :) 08:14, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Dziękuję za porady dot. sadzenia. Problem polega na tym, ze nie lubię jesiennego sadzenia. Zwykle przeróbki robię wiosną lub latem a jesienią tylko pielęgnuję. Jesienią nie mam powera do zmian....
Ogród cioci 00:44, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gosia cudowny sabacik
Postuluję zmiane avatarka na dłuuuugie włosy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies