Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "siakowa"

Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 09:39, 09 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Do góry
siakowa napisał(a)

Jestem właśnie na etapie oczekiwania efektu osłonięcia się żywopłotem grabowym, największą specjalistką jest chyba MAdżenka mój jest jeszcze niski ma dwa sezony, więc póki co idzie w zagęszczanie a nie wwysokość. główny problem to speciele. Ale myśle że 3-4 sezony i z takich sadzonek którym speciele nie będą przeszkadzać ( zatrzymanie wzrostu międzyinnymi) powinien być na wysokość standardowej siatki.
Polecam bo nie gubi wszytskic liści na zime więc osłona jest prawie 12 miesięczna.


Dziękuję
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 07:54, 09 lis 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
wszystkim macham mgliście, komunikuje że cebule nie posadzone dalej nawet w połowie...będę sadzić do wiosny ale zawitały trzy kule bukszpanowe w śród rabaty traw, brzóz i strzępka ale nie wiem jak wyglądają bo zasadziłam, jak się ciemno robiło i od tego czasu nie wiedziałam ich po jasnoku
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 07:52, 09 lis 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
margaretka3 napisał(a)
Kasia, sporo doczytałam wstecz, ale nie znalazłam, jakie masz grusze.
Ognisko świetne. Nie ma to jak potrzeba chwili. Wtedy wpada się na najlepsze rozwiązania.
Kasiu, a strzępiastego widziałabyś jako wielopniowe? Bo myślę nad tym, czy trzech sadzonek nie dać do dołka razem.

grusze chanteeclear czy jakoś tak się pisze.

strzępiastokory wielopniowy hmmm...one jeśli kupisz ładne sadoznki to są takie jakby wielopniowe tzn pień wyrasta jeden ale bardzo nisko zaczynają się rozgałęziac i powsaje kilka pieńków więc nie wiem czy jest sens wsadzać kilka do dołka...
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 07:50, 09 lis 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
beata_m napisał(a)
Kasia a jeszcze głupie pytanie .... czy tulipany traktujesz jako jednoroczne?!?! Bo przyznam, że choć ilość miałam zupełnie mniejszą (ba nawet mi brakło i to sporo) też się zmeczyłam. Czy jest szansa, że efektem można będzie się ciszyć dwa lata?!
no nie strasz mnie traktuje je jako kilkuroczne
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 07:49, 09 lis 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
bdan napisał(a)


Dzięki bardzo. A te dwie po bokach, to co to za kapryśnie królewny
wyobraź sobie że do tej pory te dwie sa prawie całe zielone, ale już się poddają jesieni
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 07:49, 09 lis 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
Nett napisał(a)
Witaj Kasiu, zaglądam do Ciebie w poszukiwaniu opinii na temat żywopłotu grabowego. Jak szybko rośnie, jakie sa z nim problemy, na co zwrócić uwagę przy sadzeniu i czy w ogóle go polecasz jako osłona od ulicy.
Rozważam żywopłot do wysokości 160-180 cm, dość wąski. Ile lat Twoim zdaniem trzeba czekac żeby osiągnąć taki żywopłot z sadzonek wysokości 80-100 cm?
Z góry bardzo dziękuję

Jestem właśnie na etapie oczekiwania efektu osłonięcia się żywopłotem grabowym, największą specjalistką jest chyba MAdżenka mój jest jeszcze niski ma dwa sezony, więc póki co idzie w zagęszczanie a nie wwysokość. główny problem to speciele. Ale myśle że 3-4 sezony i z takich sadzonek którym speciele nie będą przeszkadzać ( zatrzymanie wzrostu międzyinnymi) powinien być na wysokość standardowej siatki.
Polecam bo nie gubi wszytskic liści na zime więc osłona jest prawie 12 miesięczna.
Ogród Nety- moje marzenie 19:17, 02 lis 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Jagodaa napisał(a)
Ja się nie zajmuje zawodowo projektowaniem wnętrz, ale tak się składa, ze mam czas, więc zerknęłam, wiadomo z ciekawości . Mnie się osobiście wydaje, ze szczególnie z perspektywy drugiego zdjęcia, ten okap jest tak wyraźnym akcentem, ze trudno to pogodzić z grafiką na ścianie między oknami. Chyba się zrobi zamieszanie. Ale może ktoś spojrzy nowocześniejszym okiem, bo ja tak klasycznie, w sumie w kuchni mam tylko gładkie powierzchnie. Siakowa ma zamiast szyby farbę tablicowa, jest zadowolona.

A dlaczego chcesz tam grafike? Względy praktyczne, czy estetyczne?


Popieram jagodę i chyba jeszcze Sebka + Twojego eMa
Ogród Nety- moje marzenie 18:03, 02 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Do góry
Jagodaa napisał(a)
Ja się nie zajmuje zawodowo projektowaniem wnętrz, ale tak się składa, ze mam czas, więc zerknęłam, wiadomo z ciekawości . Mnie się osobiście wydaje, ze szczególnie z perspektywy drugiego zdjęcia, ten okap jest tak wyraźnym akcentem, ze trudno to pogodzić z grafiką na ścianie między oknami. Chyba się zrobi zamieszanie. Ale może ktoś spojrzy nowocześniejszym okiem, bo ja tak klasycznie, w sumie w kuchni mam tylko gładkie powierzchnie. Siakowa ma zamiast szyby farbę tablicowa, jest zadowolona.

A dlaczego chcesz tam grafike? Względy praktyczne, czy estetyczne?


No właśnie, okap jest mocnym akcentem, ale na tej ścianie jest zlewozmywak. Malowac trzeba dwa-trzy razy w roku, a i tak bąble powstają, bo farba od wilgoci odstaje. Paskudnie to wygląda i musze w końcu coś z tym zrobić.
Farba raczej nie, bo nie rozwiąże problemu.
Ogród Nety- moje marzenie 16:18, 02 lis 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
Ja się nie zajmuje zawodowo projektowaniem wnętrz, ale tak się składa, ze mam czas, więc zerknęłam, wiadomo z ciekawości . Mnie się osobiście wydaje, ze szczególnie z perspektywy drugiego zdjęcia, ten okap jest tak wyraźnym akcentem, ze trudno to pogodzić z grafiką na ścianie między oknami. Chyba się zrobi zamieszanie. Ale może ktoś spojrzy nowocześniejszym okiem, bo ja tak klasycznie, w sumie w kuchni mam tylko gładkie powierzchnie. Siakowa ma zamiast szyby farbę tablicowa, jest zadowolona.

A dlaczego chcesz tam grafike? Względy praktyczne, czy estetyczne?
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 09:02, 31 paź 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
siakowa napisał(a)
trzy grusze....


Dzięki bardzo. A te dwie po bokach, to co to za kapryśnie królewny
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 15:42, 30 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
siakowa napisał(a)
cebul bedzie ponad 500 bo jeszcze gratisy były
no to nie zazdroszczę, ale już po? czy coś na najbliższe dni zostawiłaś?
Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy. 23:16, 29 paź 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
admete Aguś. Cieszę się, że trafiłaś
Czy dynie już pomalowane, czy jednak zrobiłaś zupę?
Weekend zaczął się dniem pełnym słońca i wiatru.
Uściski!

siakowa Aaaaaaaaaaa!!!!!!! Gratuluję!!! Wiesz, że Twoja nowa droga jest mi bardzo bliska, więc tym bardziej zaciskam kciuki, byś 'wywnętrzała się we wnętrzach' ile się da

TeresoK - Lepsze jest zawsze wrogiem dobrego, ale... naprawdę wierzę, że mój nowy wątek będzie lepszy Choć... cieszę się, że poprzedni miał tylu wspaniałych Czytelników.
Eden Rose to zdecydowanie moja pierwsza różana miłość. I jestem jej wierna. Wszak wypełnia cały front mojego tarasu. Pierwszą zimę przeżyła u mnie po prostu pod kopczykiem.
Czy Ty masz swój wątek? Chętnie poznam siostrę moich róż

Dla Ciebie... wspomnienie lata.



Nett - te rozplenice na początku chyba mają ciemniejszy kolor "kotków". Poza tym... dużo zależy od światła. Trawy są niesłychanie fotogeniczne i czasami mam wrażenie, że na zdjęciu widzę co innego, niż w rzeczywistości

Tosiu - ano rośnie wszystko i cieszy nas bardzo

Agatko - jak tam? Wianki uwite?
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 20:49, 29 paź 2016


Dołączył: 13 sty 2013
Posty: 4757
Do góry
siakowa napisał(a)
posadzenie c.ebul w stipie podczas wiartu...bezcenne...a koty rozplenicy cały czas wyciągam z włosów


Plulas nasionkami ?
Pamietam jak Irenka miala problem z nasionkiem rozplenicy. Weszlo jej do ucha i bardzo ja to bolalo. Zwlaszcza przy wyciaganiu u laryngologa
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 20:26, 29 paź 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
posadzenie cebul w stipie podczas wiartu...bezcenne...a koty rozplenicy cały czas wyciągam z włosów
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 20:25, 29 paź 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
cebul bedzie ponad 500 bo jeszcze gratisy były
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 20:25, 29 paź 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry



godzine po skoszeniu, posprzątaniu liści...te drzewa sa przed domem...a nawet na tarasie zadaszonym są

Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 20:23, 29 paź 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
strzępek w stipie

i drugi
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 20:23, 29 paź 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
trzy grusze....
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 20:22, 29 paź 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
ledwo trzymama myszke..
kilka migawek podczas odpoczynku


sporobolus dla kasi




umbry
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 16:23, 29 paź 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
siakowa napisał(a)
Maaaaasakra....ostatni raz sądzę tulipany. ..mam tak twarda ziemię i kamienie w niej ze normalnie mi na głębokość 10 cm mi nie chciało się wbić....nawet połowy nie zasadzilam..co drugi sadzilam bo nie było.jak. i tez nie na zalecaną glebokosc.jeszcze cały przód mi został i donice. ...rece mi odpadaja...sadzarka ani jedego dolka nie wykopalam....pierwszy i ostatni raz...


Jak będziesz do nich wzdychac wiosna to potem znowu się skusisz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies