Ola, bardzo się cieszę, że wróciłaś na forum, tęskniłam
Ta trawka to rozplenica - prawdopodobnie wschodnia.
Dość dziko rośnie, ma długie witki z kotkami ale nie sterczą tak zjawiskowo jak u innych np Hameln tylko się bezładnie przewieszają. U mnie akurat to dobrze się prezentuje. tzn mnie się podoba
edit: ó
Paula, bardzo ci dziękuję za opinie i sugestie w sprawie roslinek. Zaraz sprawdzę te które zapraponowalas.
Rozplenica bardzo ładna, ta tarczyca tez ale ona z tego cobdoczytalam nawet do 1 m rosnie to chyba trochę za wysoko biorac pod uwagę, że bedzie rosła przed kulkami z tui.
Rabatę musisz pociągnąć do rogu opaski po lewej stronie. Niech będzie całoscią. Hortensje licz, że będą miały 1,50m. Jeśli drzewka będą niższe lub zbyt blisko zostaną "zjedzone".
Rozplenica pod hortkami może być. Około metr przed. Bez hakonechloa, albo jesli ta ma być to na rogu rabaty, ok 60cm od trawnika,
Niezaprzeczalnie musisz rabatę powiększyć.
No właśnie Przemek u mnie stipa ta zwykła Pony Tails też kiepsko rośnie i niby nie jest wymagająca a nie mogę sobie z nią poradzić ... miscanty dają radę, carexy również w tym evergold a nawet AM, nawet rozplenica kupiona maciupka pod koniec maja zaczyna kwitnąć a stipa, która tak bardzo mi się podoba nie rośnieJeśli chodzi o wysokość to jednak twierdzi się,że Pony tails o tyle jest lepsza od tych wyższych, że nie pokłada się tak bardzo ...
PS Jak odkryjesz co Twojej stipie nie służy to daj znać
U mnie z traw jedynie miskant Flamingo nie przetrwał. Wszystkie inne przeżyły i tylko czekam na to aż zakwitną. Teraz jestem na urlopie na Mazurach, więc nie wiem co w moim ogrodzie słychać.
Hortki tnie się wczesną wiosną - nim ruszą.
Podsadzić oczywiście się da. Moja ma sporo miejsca w nogach. Spokojnie rozplenica się zmieści i to całkiem blisko.
Konkretna odległość między hortką a rozplenicą?
To 60cm jest ok. Swobodnie urosną obie i zrobię busz. Jak rozplenica rośnie słabiej - tak jak moje - to nawet i 50 cm od hortki.
Dzięki za przystępnie napisaną receptę na przygotowanie ziemi.Nie obędzie się bez błędów ale staram się słuchać Toszki!Red Barona przesadziłam,coś mi tam nie pasował i fakt że rozplenica by go zagłuszyła.W następnym sezonie znajdę mu lepsze miejsce.W jego miejsce trafiły różowe jeżówki a jako najniższe piętro przed rozplenice-turzyce żółto paskowane.Narazie wygląda nijak i nie zachwyca.Trzeba czasu aby się rozroslo.
W przyszłym sezonie będę musiała z czegoś zrezygnować, rozplenica albo rozchodnik zrobią out bo będzie już im za ciasno. Choć początkowo rozplenica mnie zawiodła to teraz doceniam jej "dzikość". Fajnie się jej kotki przewieszają
Przemo tam akurat gliny nie mam ,ziemia całkiem dobra jest
Rozplenica tez by ładnie wyglądała ,już ta propozycja padła tylko czy nie za mało słonka jej tam będzie ?
Juziek masz rację to mogła być ona .
I ja tak naprawdę wcale nie jestem pewna czy ona mi tam zmarzła czy ja poprostu ja wywaliłam za szybko
Ot durak za mnie
A co Twoimi oczkami lepiej ,brązowa czy rozplenica ?
Bo jednak trawkę tam chcę
Najstarsze nasadzenia były robione jakieś 20 lat temu i są to żywopłoty ze szmaragdów które do dziś przetrwały Ogrodem zajmuję się od 10 lat i w tym czasie bardzo dużo zmian w nim wprowadziłem Cały czas coś się zmienia ale rewolucji już nie będę przeprowadzał bo z obecnego efektu jestem ogólnie zadowolony