Amelia urlop niby w brzydszą pogodę ale dla mnie w miarę ok. Takich upałow nie wytrzymałabym raczej. A tak to mnóstwo kilometrów zrobione i troche pozwiedzane.
A co do jeżówek to wczoraj kupiłam chyba coś około 20 nowych. Doliczyłam się i z lekka się przestraszyłam tego ale mam teraz chyba około 60 szt. jeżówek. Więc chyba coś przesadziłam- czy to już kwalifikuje się do leczenia ?
A to są kotki na jednej sztuce też razem kupionej z tamtymi w tym roku. Wcześniej się ukazały i są inne. Ta rozplenica jest taka sama jak te wcześniej zakupione. Więc te inne egzemplarze to chyba nie Hameln