Małgosiu pani która mi sprzedawała te świecznice zapewniała że ta wręcz musi być na słońcu bo inaczej zamiast liści bordowych będzie miała zwykłe zielone, bo się nie wybarwią. Świecznice do cienia też miała, takie ze zwykłymi zielonymi listeczkami. Też jestem ciekawa efektu, bo w realu nie widziałam tej roślinki kwitnącej tylko w programach ogrodniczych.
za duzo małgoś wina pijasz!
ja od lat jestem mordercą sliamków w mym ogrodzie (w tym roku morduję tylko nagie) i zancząco ich populacja spadła. nadal morduję co znajdę.
serio. podzielisz sie z kokochą?: juz mi się morda cieszy. może będzie okazja na jakims spotkaniu przekazać? szkoda w koszty się pchać. moze jak siewki małe to w kopercie bezpiecznwej mozna wysłać?