Tak to wygląda:
Cały mój ogród ozdobny jest mocno nasłoneczniony. W cieniu plotu kryje się żywopłot z cisów, w cieniu surmii na trawniku dwa rododendrony (tegoroczny nabytek)
Problemem jest kalina Watanabe, ktora wyrosła już na spory krzew, ma dość duże przyrosty. Nie akceptują ją domownicy, sugerujac, aby posadzić coś bardziej okazałego. Ja nie mam żadnej koncepcji.
Elu, co o tym sądzisz?
Jeśli ktoś tu do mnie jeszcze zajrzy, to też proszę o sugestie
