Alicja ciemierniki oj tak bardzo długo utrzymują kwiaty. A tulipany już zaczynają przekwitać, wystarczyły 2-3 dni z wyższą temperaturą. Chyba u każdego z biedronki zakupiony EE zakwitł strzępiasty tulipanoskwiat ma elegancki, ciekawe czy nie jest z tych zanikających..
Dziękuję
Co do Edenek - jestem ciekawa ich kwitnienia, bo to będzie tak naprawdę ich pierwszy prawdziwy sezon. W zeszłym roku kwitły, ale były jeszcze dość niskie. W tym roku już widać, że zbudowały większy krzew.
Już nie mogę doczekać się kwitnienia róż. Obserwuję pierwsze zawiązujące się pąki, niecierpliwię się. Ciekawa jestem, czy pierwsze kwitnienie będzie równie obfite co w zeszłym roku.
Widzę, że tematy poświęcone rododendronom na forum są o g r o m n e. Czytam je z doskoku, po kilka stron. Są kopalnią wiedzy od ogrodników bardziej doświadczonych ode mnie. Sama posiadam kilka rododendronów. Większość to młode rośliny, dwa egzemplarze mam od około siedmiu lat. Są przesadzone ze starego ogrodu. Jak tylko zakwitną na pewno podzielę się zdjęciami
Ale zaraz, pierwszy rodek już zakwitł - Buchlovice. Bardzo młody, mały krzaczek.
Jakie odmiany rododendronów posiadasz? I które polecasz? Może rzeczywiście sadzę nieodpowiednie odmiany, bo kupując je, kieruję się impulsem. Coś gdzieś zobaczę i potem męczy mnie, dopóki sobie takiego nie kupię.
Na tym zimnie to właśnie tulipany zyskują. Wrzucę zdjęcie zaraz po 2 dniach wiatrów. o dziwo tylko je poprzeginało. i sprzed wczoraj - potargane ale jeszcze dawały kolor.
I 2 dni temu
Pomidory nadal marniutkie- zimno miały. parę dni ich nie wynosiłam na dwór przez to zimno. od wczoraj znów są na dworze. Liczę, żę w kocnu ruszą i zmężnieją.
Chylą się ku słońcu kwinące skalnice
Amanogawa dalej rozwija kwiatki
U nas wiosna spokojniejsza, miłorząb przeczekał wiosenne przymrozki i startuje na spokojnie
Rogal ukwiecony, a w tle świeżo powstały dom (to są ci od rozjechanej drogi)
Ten suchy klonik już ucięty, ale na fotkę jeszcze się załapał przed ciachaniem.