nic tam nie posadziłam, generalnie myślałam ze te serby które posadziłam na rabacie zakryją mi widok a to co za nimi to już sprawa eMa. chyba bluszcza mu tam posadzę i tyle.
bardzo ładne inspirki, mi też najbardziej podoba się ta co Tobie https://pl.pinterest.com/pin/529876712385810047/
teraz drewno oparte jest o ściany kanciapy a z boku przytrzymane grubymi patykami więc przewiew jest z boku
Każda z tych propozycji jest fajna jeśli decydujemy się na składowanie drewna przy murze bez odpowiedniego przewiewu musimy mieć 100% pewność, że drewno jest suche...
Mi osobiście podoba się to: https://pl.pinterest.com/pin/529876712385810047/
I nawet nie wiem, czy Tess inspirowała się takim regałem, czy była pierwsza, ale tak ułożone drewno mogłoby być z boku domku gospodarczego.
Nie musi być przy domu.
To ułożenie u Gusiarza w Ogrodzie do kwadratu pomiędzy pionowymi słupkami też daje fajny porządek. Też przy domku gospodarczym.
Tu znalazłam podobne rozwiązanie przy nowoczesnym domu - projekt, ale widać zaledwie w oddali: https://pl.pinterest.com/pin/529876712388779745/
Moim zdaniem najlepsza propozycja to ta u Tess drewno ma odpowiednią wentylację, wszystkie inne składziki wyglądają na zamknięte...
Jeśli dom jest ubezpieczony to drewno pod dachem raczej odpada, można stracić ubezpieczenie w razie pożaru gdy drewno oparte jest o dom...
Aniu, jesteś? Na stronie 204 zadałam kilka pytań - brakuje mi danych
Znalazłam wprawdzie zdjęcie z przodu domu, to już wiem, że nie ma tam okien na tej części.
Czy obok domku narzędziowego z prawej strony coś posadziłaś przy ogrodzeniu? Bo na pierwszych fotkach tam nic nie ma, a dalej nie doczytałam. Co tam planujesz?
Ewa u mnie w ogrodzie niestety już miejsca brak. Tak mam napchane, że nie wyobrażam sobie, żeby te rośliny dorosły do maksymalnej wielkości, teraz już je tnę i ciąć będę zawsze, inaczej bym musiała więcej niż połowę wywalić żeby miały luz, a tego nie chcę zrobić.
Cienia u mnie dostatek, bo mam rząd ogromnych klonów. Jest trochę miejsc z lepszym światłem wiosną, gdy jeszcze nie liści i latem, gdy słońce wędruje powyżej drzew.
Ale od drugiej połowy sierpnia stają się one miejscami cienistymi.
Więc generalnie próbuję wybierać rośliny, które nie wymagają słonecznego stanowiska. Ale oczywiście czasem się łamię i sadzę roślinę, która nie pasuje do warunków oświetleniowych mojego ogrodu.
Tak było z lawendą. Wymarzyłam sobie, żeby przy tarasie rosła lawenda ... no i co na to poradzić. Posadziłam w zeszłym roku kilka sztuk. Efekty były marne. Kolor nie okazał się bielą, której się spodziewałam, lawenda się pokładała itd. Zobaczymy, czy przezimuje. Ale myślę, że jeszcze nie przyszedł czas, żeby się poddać i będę próbować dalej, może w innym miejscu.
U Ciebie też wypatrzyłam lawendę pod drzewem na zdjęciach ze stycznia 2015.
I zeby bardziej wkurzyc dodam...kwitna od razu, niektore daja czadu od razu...ale. Sa takie ze w pierwszym roku kwitna kilkoma zaledwie kwiatuszkami, a sa takie ze jest ich masa. Spotkalam sie juz z tym, widzialam na wlasne oczy, mialam 1 rubensa ktory zachowywal sie jak obrazona panienka. Ale dwa lata i to na 4 sztukach??? Powinnas miec juz duzo kwiatow. Nie wiem, naprawde nie wiem dlaczego tak sie zachowuja, pierwszy raz to slysze Daj im czegos, ale bardzo delikatnie zebys nie spalila tak jak ja swoje 2 w tamtym roku.
Ja się na drzewach nie znam zupełnie, ale wg moich obserwacji amonagawa da radę co do stopnia nasłonecznienia. Obserwuję od kilku lat jedną, co rośnie przy parkingu pracowym - może ma ze dwie godziny słońca. Daje radę, i mnie corocznie zachwyca.
Dobrnęłam do końca. No cóż, musisz sama zadecydować.
A przy bramie nie myślałaś o pnącej hortensji?
Dobra, nie kop Nie mam pomysłu na nic innego.
Iwonka te moje Carexy ID na hortensjowej to jakieś kiepskie. Ziemi im nie dawałam z piaskiem, ale do dołka dostały ziemię ogrodową, więc nie są w samej ciężkiej glinie. Moim zdaniem jednak przyczyną ich słabego wzrostu jest to, że za głęboko zostały posadzone tak jak Tess od samego początku mi zwróciła uwagę, ale zlekceważyłam to, a teraz myślę, że miała rację.
I to jest strona północna to pewnie też ma znaczenie.
Daję im szansę, zobaczę co będzie z nimi w tym roku
Masz rację te ptasie łapki za niskie, mi nie chodzi o obwódkę tylko o zakrycie gołych tujek od spodu. Ptasie łapki odpadają.
Bodziszek ładny jest, ale widzę, że bardzo delikatny, psy go zadepczą, szkoda kwiatków, odpada