Gdyby ktoś pytał o rozmiar koktailówek. U mnie trafiły one pod płot - 12 sztuk. Na pierwszym planie widać Black Cherry. Płot wysoki na 170 cm, a one o wiele wyższe
Wczoraj były spore opady deszczu i burza. Dziś od rana krawędzikuję szpadelkiem do darni z polecajki Wafelka.
Ma ktoś pomysł czym i jak naprostować czubki amanogaw? Strasznie się odchylają.
Posadzony w tym sezonie miskant chiński Purple Prince zakwitł. Czekam na przebarwienie liści, które to właśnie skusiło mnie do jego zakupu.
Silver Charm również ma już pióropusze, a dzielony był wiosną na pół.
Proso Northwind jak zwykle sztywno i dumnie stoi. Black Beauty pokaźna kępa w tym roku.
Basiu ja przejeżdżałam Wisłą za Malborkiem - tam nie jest źle, niski poziom widać boczne zakola, ale tak już bywało. Dziwne ostatnie 2-3 lata...
Alusiu jesteś pierwsza na liście deszczowców a żółte pudełko na drodze długo zostanie w mojej pamięci
Dla Was bukiecik dzisiejszego słonecznego poranka, wczorajszy deszcz obłamał ostróżkę :
Na moje oko posadziłaś te piórkówki zbyt blisko innych roślin. Obie odmiany osiągają spokojnie 120 cm wysokości i około 150 cm średnicy. Masz dobrą glebę więc mogą nawet rosnąć większe.
Skoro plac zabaw będzie otoczony żywoplotem formowanym za "plecami" huśtawki, to można i z boku hustawki zrobić. Wówczas powstanie taki "kącik". A rabatę zacząć od końca tego żywopłotu (Wówczas nie będzie ona taka szeroka).A tutaj już te krzewy, trawy, byliny. Wtedy trawnik będzie ciut większy, a rabata nie tak głęboka (pracochłonność).
A najchętniej to bym poszedł zrywać darń
Rysunek, który zrobiłaś otworzył mi inne myślenie, sam bym na to nie wpadł Jedynie martwi mnie trójkątne pole z prawej strony pierwszego żywopłotu (taka niewykorzystana przestrzeń). Pewnie niewiele to m2, ale jednak.
Pnącze na ogrodzeniu mnie kusi, ale nie wiem, czy sąsiadowi by pasowało. Różnie z tym bywa.
Dobrze, że piszesz o tych krzewach jagodowych, bo docelowe miejsce borówek raczej zmienię. Powinienem to uwzględnić na nowym rysunku Bo wizje są różne.
Co do kolejnej rabaty - myślę, że dam radę Znikną mi rośliny z rozmnażalnika, a prawie to samo będzie z tyłu. Do tego wysciółkowane i mniej podlewane. Gdyby to były krzewy, to zaledwie kilka sztuk wejdzie. Chcę wykorzystać rośliny, które mam.
Ogólnie z dwóch propozycji, ta druga jest mi bliższa Sam wspominałem o nieformowanym żywopłocie.