Macham również
za warzywnik dziękuję
w końcu warzywka dziś posiałam
czekam na trawkę
nie będzie taka idealna jak u Ciebie niestety ,bo moja niszczycielka szaleje i wydziera ,to co wyrównam
Oczywiscie pokazuja sie ptaki choc głównie są zajete swoimi sprawami, ale nie mam czasu dla nich bo chwasty mnie zarastaja , juz nawet zaczynam myślec o korze choc dla mnie to bluźnierstwo by ją stosowac.
Bez koralowy mam chyba czwarty rok, po pierwszym roku mocno go przycięłam i nie miał korali, bo on kwitnie na dwuletnich pędach. W ubiegłym roku kwiaty przemarzły w maju i też nie było korali. W tym roku jest już bardzo sucho i znów obawiam się, że nie zawiąże korali, bo kwiaty oblatują. Mimo tego bardzo go lubię za ten cytrynowy kolor i ładnie powcinane listki. Cieszę się, że podobają Ci się moje bzy.
Ogniki odżyły w końcu i nawet zawiązały trochę kwiatostanów, czyli będą owocki na jesieni Ten pierwszy to z czerwonymi koralami, następny z pomarańczowymi
Dzisiaj trochę deszczowych migawek
Derenie już rozwinęły ładnie liście, jutro zamierzam dokończyć zdejmowanie darni i rabata czekać będzie na uzupełnienie werbeną patagońską, hortkami z patyczków i rozplenicą od teściowej
To kilka zdjec. Zafascynował mnie w tym roku groszek wiosenny głównie fioletowy, robie mu bez przerwy zdjęcia i kombinuję gdzie zrobic z niego nastepną łączkę
Różowy juz nie jest tak fajny choc na zdjeciu wyglada nieźle.