Elu,
moja dzialka ma 850 m2. Masz racje - w Niemczech raczej male dzialki sa. Szczegolnie w przypadku nowych domow dzialki maja od 400 do 650 m2. Moja moze najwieksza na swiecie nie jest

ale przyznam szczerze, ze jakby miala 650m2 to bym sie nie obazila. Bak czasu robi swoje a jak sie samemu jest do obrabiania tego to niestety wszystko wydaje sie za duze.
Teraz pewnie moj starszy syn by sie obrazil, bo przeciez on kosi trawnik, wiec teoretycznie nie sama wszystko robie.

Jednak jego praca na koszeniu sie konczy a i tak trzeba po nim czesto poprawiac.
Nie bylo mnie 4 dni i mial podlewac wszystkie rosliny w doniczkach. Pol godziny zabralo mi instruowanie go co i jak...
Przyjechalam i sie zalamalam. Nie wiem na czym polega filozofia podlewania kwiatow: jest doniczka, trzeba nalac wode do konewkki, przechylic ja i kwiatek podlany.
Niestety dla niektorych to za tudne.
Nie wiem co bedzie jak pojade na dwutygodniowy urlop.
Elu, a ten domek za rozami to budynek banku - Sparkassy

. Moj domek jest po drugiej stonie.