Chciałam takie duże hortensje, do dużych donic na taras, a w efekcie donice stały cały sezon w garażu U tego pana już nie kupimy! A czy Twoje hortensje tez miały takie bordowo-czerwone (takie jakby nakrapiane) liście od brzegów? Zastanawiałam się czy to od słońca, czy jakaś choroba? Więc błąd zrobiłam, że ich nie przesadziłam... No cóż, w tym roku może będę troszkę mądrzejsza...

Gratulejszyn Kochana!!!

Nie mam pojęcia jak długo może stać, bo u mnie nigdy nie stoi Ale 2 dni to na pewno, a jak stoi non stop w lodówce, to nawet więcej. Muszę dopisać do przepisu, że w ogóle najlepiej smakuje, jak postoi minimum 3h w lodówce. Ja robię je wieczorem poprzedniego dnia przed imprezą.
Śmietana nie ma cukru, dodany sam cukier waniliowy wystarczy. Jak dodawałam cukier puder (tak było w oryginalnym przepisie) to było za słodkie.
Aga, a jak lubisz ciasta z bitą śmietaną (bo ja uwielbiam ), to polecam Ci zwykły biszkopt kakaowy, na to dżem wiśniowy (Ty na pewno masz własnej roboty ) i na to bita śmietana jak z przepisu wyżej. Szybsze w wykonaniu a też smaczne .

noemi napisał(a)

zdjęcie z 28.04.2012

Ja takie już kcem!!! I po co ten śnieg tak sypie teraz.... Wiosna ma być!
Dołączam się do pytania Julity - co zrobiłaś z hortensjami? Moje paszły won już latem, bo choć stawiałam je w najbardziej ocienione miejsce na tarasie, to i tak nie wyglądały ładnie, a codzienne podlewanie wykańczało mnie... Najdłużej trzymała się taka przesadzona do donicy z innymi roślinami, bo te które stały tylko w osłonkach szybko zbrzydły Nie mówiąc o tym, ze miały za wiotkie pędy i nieładnie zwieszały się z donicy...

Wieloszka napisał(a)

Krysiu biszkopt trzeba upiec w tym cieście... A tak bez pieczenia to polecam babeczki z kremem na gotowych spodach do babeczek o nazwie "Ciasteczka z Krakowa". Do tego kwaśny dżem na spód, na to krem jak do karpatki (ja robię sama, ale chyba można taki z torebki) i na to owoce. Pycha, szybkie i nawet mój M. umie zrobić

Tak, babeczki są super

Krysiu i polecam Ci jeszcze takie ciacho bez pieczenia ....

http://www.mojewypieki.com/przepis/rafaello

stronę z przepisami też

Krys napisał(a)

Aga prosze przepis musze jutro ciasto pyszne bez pieczenia zrobić !!!!!

Krysiu biszkopt trzeba upiec w tym cieście... A tak bez pieczenia to polecam babeczki z kremem na gotowych spodach do babeczek o nazwie "Ciasteczka z Krakowa". Do tego kwaśny dżem na spód, na to krem jak do karpatki (ja robię sama, ale chyba można taki z torebki) i na to owoce. Pycha, szybkie i nawet mój M. umie zrobić

No już, już! Nie bijcie, nie krzyczcie Już jest przepis w ogrodowej kuchni Starałam się wszystko rzetelnie napisać, ale w razie pytań jestem

CIASTO Z BANANAMI I BITĄ ŚMIETANĄ
Składniki:
• 6 jaj
• ¾ szklanki cukru
• 15 dkg orzechów włoskich
• 1 czubata łyżka mąki pszennej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 4-5 dojrzałych bananów
• ½ cytryny
• 2 tabliczki mlecznej czekolady + ok.0,5 szklanki mleka
• 1 litr śmietany 36%
• 4 opak. „Śmietan-fix” Dr Oetkera (stosuję tylko latem)
• 1 opak. cukru waniliowego

Przygotowanie:
Ubić białko na sztywną pianę, osobno ubić żółtka z cukrem. Połączyć ubite białko z żółtkami. Następnie dodać mąkę, proszek do pieczenia i rozdrobnione orzechy. Dokładnie wymieszać. Blachę wysmarować margaryną, wyłożyć papierem do pieczenia lub folia aluminiową, wylać ciasto. Piec ok. 20 minut w nagrzanym piekarniku w temp.180C. Wystudzony biszkopt wyjąć z blachy i delikatnie usunąć papier/folię.
Na biszkopcie układać plasterki bananów. Następnie skropić je obficie sokiem z cytryny.
W rondelku rozpuścić 1,5 tabliczki czekolady z mlekiem, polać banany.
W wysokim naczyniu ubić mikserem schłodzoną śmietanę 36% (najlepsza wg mnie Łaciata), dodając w trakcie ubijania cukier waniliowy i „Śmietan-fixy”. Wyłożyć masę śmietanową na ciasto, wyrównać jej powierzchnię. Na wierzch zetrzeć pozostałą czekoladę (na tarce z drobnymi otworami, tak aby powstały wiórki czekolady – czekoladę można wcześniej schłodzić w lodówce).
Ciasto najlepiej smakuje po min.3h chłodzenia w lodówce.

SMACZNOŚCI

Wieloszka napisał(a)

Irenko

Pszczółko no serio Nie dociekałam za to z jakiej reklamy hihihi

ale to chyba nic odkrywczego Nie wiem z jaką reklamą ale mi Ewcia też się tak kojarzy

Irenko dzięki za fotkę - ku pamięci!

Madziu ciacho na pewno się uda, a w razie czego masz koło ratunkowe - "telefon do przyjaciela"

Aga-Grabie - już wysłałam do Cię

Pszczółko no serio Nie dociekałam za to z jakiej reklamy hihihi

Wieloszka napisał(a)

(...)

[b]Dziewczynki kochane z Grupy Wrocławskiej - jesteście niesamowite i wspaniale było znów Was zobaczyć
Mój Jasiu oglądając fotkę ze spotkania wskazał na Pszczółkę: "O ta Pani wygląda jak z reklamy"

Że co? Proszę? Heeee? Ładne kwiatki!

Bogdzia napisał(a)

Sama robiłaś te wypieki na spotkanie?

Bożenko ja wczoraj imprezowałam a dziewczyny z ekwipunkiem przyjechały. Jak zwykle Wieloszka jest niezawodna (pyszne ciacho) i Pszczółka. Ja sałatkę zrobiłam a żon kupil ciasto

irena_milek napisał(a)

a jak tak, niektórzy marudzą...?
oprócz forum, jest cudowne życię
Gabisia, Madzia/Noemi, Wieloszka. Grabie..ja

Irenko, wszystko się da pogodzić, a życie jest wspaniałe, zdarzają się smuteczki, ale jakie lekarstwo na to jest? OGRODOWISKO .....
Mi się micha dzisiaj śmieje, bo zakupki poczyniłam i donice zakupiłam hihihi

Pola napisał(a)

No to zniknięcie usprawiedliwione, rodzinie też się cuś należy....

a jak tak, niektórzy marudzą...?
oprócz forum, jest cudowne życię
Gabisia, Madzia/Noemi, Wieloszka. Grabie..ja

Wieloszka napisał(a)

Madżenko, dziękuję za fantastyczne spotkanko i mega wspaniałą kawę Toffam, buziam i wszystko

Mniam, mniam, jeszcze się po Twoim biszkopciku bananowym oblizuje Źon teź

Anitko, Lukas - baaardzo dziękuję za kfffiatki i życzenia - naprawdę wczoraj był miły dzień

Bociek - Ty tu nie czaruj, lepiej przynieś z powrotem wiosnę Ja kcem znów te +15!!!

Dziewczynki kochane z Grupy Wrocławskiej - jesteście niesamowite i wspaniale było znów Was zobaczyć
Mój Jasiu oglądając fotkę ze spotkania wskazał na Pszczółkę: "O ta Pani wygląda jak z reklamy"

Madżenko, dziękuję za fantastyczne spotkanko i mega wspaniałą kawę Toffam, buziam i wszystko

Po wczorajszym lokalnym sabaciku głowa mnie dzisiaj boli
Ale na poprawę humoru zrobiłyśmy sobie sabacik ogrodowiskowy
Czarownice: Wieloszka, Grupa Trzymajaca Grabie, Irenka, Pszczólka, Noemi , Gabisia

O raju, nie zauwazylam, ze stuknely mi trzy setunie

Aga_k, Kindzia, Agata, Madzenka, Aniu an_tre, Monitka, Ania ana_art, Magda, Bogda, GosiaJoanna, Juzia, Ewcia Evchen, Zetka, Karolina, Irenka, gierczusia, Loosiu, Wieloszka, jotka
dziekuje za gratki i zyczenia, a najbardziej za to, ze jestescie i chcecie tu zagladac

Dzien Kobiet zaczal sie wczesniej w tym roku i trwal dluzej niz zazwyczaj Za to wiosna zdezerterowala I niestety wpisuje jej nagane do akt personalnych Tak byc nie moze!!!! Bociany tuz tuz, szpaki, jaskolki a tu snieg??? No naprawde nie wypada wiosna, nie wypada tak pozwalac sie zimie panoszyc I jeszcze mi futro denerwuje...

A na serio, to wczoraj w nocy wracalam w taka sniezyce, jakby to byl styczen...

Ale wiecie co, ciesze sie z tego sniegu, bo jesli rzeczywiscie maja byc ostre mrozy (a norweska prognozuje w centrum nawet -12 w tym tygodniu i o zgorozo-22 w przyszla niedziele - to raczej im sie nie sprawdzi, ja nie wiem co oni tam biora, ale powinni zmienic dealera) to lepeij niech ten snieg lezy

Wieloszka napisał(a)

Wpadam pomachać Twoim zwyczajem i kfiatka na 100 zostawiam

Dzięki za machanie....odmachuję i za kwiatka ślicznie dziękuję