Żywopłotki cisowe.
23:28, 07 maj 2018
rozsady podlewam koneweczką i mam do każdej wielkości inną, maleńkie posadzone roślinki cieniutkim wylotem, inne większą dwu litrowa koneweczką.
Podkładam tace pod doniczki i jako zalewowe rynienki służą. Tylko pilnuję by każda doniczka dostała swoją dawkę.
W takie dni jak teraz zaglądam rano i późnym popołudniem i dozuję.
Wstawiam 100 l pojemniki napełniam wodą by się ogrzała i podlewam ręcznie.
Wczesną wiosną donoszę gorącą wodę i mieszam.
Nie podlewam zimną.
Kiedyś w halach miałam automatyczne w mnożarce nie.
Pomidory podlewam wężem, zasilam w roztworze konewką.
Przeniosłam rozsady na boczne parapety i w sobotę i niedzielę posadziłam pomidory.
Wyrzuciłam trzy lata temu, jeden parapet i jest zagon w dole.
Donosiłam wiadrem kompost i pod 3 pomidory poszło wiadro.
wcześniej rozsypałam obornik koński przerobiony.
Pomidorki siałam późno to malutkie są.
w sumie na dole i jednym parapecie posadziłam 105 szt.
na parapecie po bokach zasieją buraczki na botwinkę.
nie patrzeć na manele co stoją pod parapetami, tu mydło i powidło wszystko się przydaje pod ręką.



