Rodki mam dwa koło siebie, są fioletowe oba , ale oba mają karteczki z nazwami, miały być Francesca, ale dobrze , że nią nie są, bo czerwony kolor mi nie pasuje
Ten kontrast też bardzo mi leży
No to raz jeszcze
Dziękuje za komplement
Ja u Ciebie w ogrodzie wypatruję zawsze tego mikołajka neptunes, którego rozpoznałam, bo przymierzałam się prędzej do niego, ale nie wiedziałam gdzie go posadzić i się wstrzymałam, ale podoba mi się nadal
Co do azalii japońskich moje 4szt na skalniaku to odmiana Marushka, właśnie o ciemnych liściach. Sadziłam je w tamtym roku.
No pewnie, że ten kolor piękniejszy Mój ulubiony
Ewa, klona sadź, bo piękny jest, każdy zaraz leci do niego i pyta się co to To wszystko przez ten kolor, on z daleka przywołuje
Rodki sadzę w dołki w sam torf, potem jak rozrastają to już sobie radzą.
Najważniejsze to dużo cienia i kwaśna ziemia.
jak mają trochę więcej słońca to też sobie poradzą ale są wyblakłe, więc radzę tak jak ja mam, dużo cienia!
Wczoraj u mnie solidnie podlało, przeszła burza z ulewą i zostawiła deszcz jeszcze na kilka godzin.
Dzień prędzej spuściłam wodę z oczka na warzywnik.
Taki deszcz konkretny w parę chwil napełnił oczko, suchy strumyk zamienił się w rwący potok.
Dosiana trawa koło skalniaka częściowo niestety spłynęła pod rabaty kwiatowe.