sarenka napisał(a)

W jakich odstępach sadzisz żurawki od obrzeży i między sobą? 30 cm?

Zalezy jak duza docelowo rosnie. Staram sie sadzic tak zeby jak urosnie dotykala obrzeza. Co do odstepu zalezy czy maja tworzyc linie - wtedy jak z obrzezem, zeby po urosnieciu sie muskaly. Na frontowej chodzilo mi o barwny akcent i pomiedzy posadzilam tulipany a w sezonie beda jednoroczne - wiec sa oddalone bardziej.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Na te wszystkie białe i niebieskie jestem uczulona, a te drugie też stosuję i wiecznie mam dziurawe na palcach w tamtym roku miałam ręce opalone, a dłonie białe, wyglądało oryginalnie

Ja mam uczulenie na biale - lateks. Niebieskie poki co moge stosowac
Ja nie mam bladych dloni bo cala blada jestem
Mam alergie na slonce - przetestowalam wczoraj i pracowalam w krotkim rekawku - i nadal alergie mam bo juz wieczorem mialam rece w pokrzywce dzis staram sie nie dotykac i nie drapac
Dla mnie w sloncu istnieja tylko dlugie rekawy.

Zakwil zlocien rozowy:

Zaskoczyla mnie jego wysokosc poniewaz w zeszlym roku byl skromna dosc nisks roslineczka...
Bede musiala przesadzic bo psuje aranzacje.

też zakładam rękawice cienkie a na to grubsze, od dawna związana jestem z ogrodniczkowaniem ale nie znoszę ziemi pod paznokciem.

U mnie cierpią włosy od słońca, kapelusze, czapki przeróżne zakładam i nie wygodnie spadają przy nachyleniu.
Dziś uszykowałam sobie pieluchę tetrową wyciętą w trójkąt jako chusteczkę.. tak kiedyś babcie pracowały w polu i wiedziały jak mają się chronić.
Okryje mi kart bo zawsze mam spalony.

Haniu ja też często zakładam po dwie tak jak Ty i też z powodu tej ziemi pod paznokciami

Ja noszę kapelusz z B - pokazywałam w zeszłym roku - ma olbrzymie rondo, a ja alergię na słońce (i tak smaruję twarz kremem z filtrem 50). Jakoś nauczyłam się go nosić i nie gubić, ale przy wejściu do tuneliku lub domu zawsze o coś go zahaczam
U mnie chusta by się nie nadała ze względu na brak daszku.

Moje czosnki na frontowej. Sadzilam zdecydowanie wiecej a ciesza tylko te:


Zeszloroczne biale mont everest ucierpialy jak wszystko na rabacie na ktorej rosna.
Mysle co tam bylo zima inaczej i jak temu przeciwdzialac.
Dumam i rabata zarasta 'chwastami' a rosliny w doniczkach....

Zojka łądnie się u Ciebie zrobiło i kolorowo
tunel ekstra
wysiewy pfff moje ręce nei są w stanie nic wyhodować
dlatego podziwiam

Zoja, a te czosnki to jak się nazywaja dokładnie?

Musze skorzystac z waszych rad i zakladac pod spod rekawice lekarskie.
Ciagle mam paluchy brudne potem spedzam mnostwo czasu na doprowadzeniu ich do normalnosci.
Boje sie tylko, czy sie rece nie poca w tylu rekawicach.
Mam uprzedzenie bo kiedys jak byl mokry rok ciagle chodzilam w gumowcach i grzybica mnie dopadla. Leczenie dlugo trwalo.
Rekawice to pewnie w aptece kulowane.

Zoja masz duzo pikowania. W tym roku wczesniejsze wysiewy bez sensu jak od poczatku kwietnia pogoda letnia, ale kto to przypuszczal, ze tak bedzie cieplo.
Wczoraj stipe po sadzalsm do ziemi i werbene. Jeszcze zostaly mi drobiazgi i orliki wczesniej wysisne.
Cynie 4 dni w ziemi wysiane a kosmos juz wschodzi.

Skrzynki piekne. Bede tez takich sie domagac aby mi zrobi desek u mnie duzo narzedzia tez.

Pozdrawiam

zoja napisał(a)

Zalezy jak duza docelowo rosnie. Staram sie sadzic tak zeby jak urosnie dotykala obrzeza. Co do odstepu zalezy czy maja tworzyc linie - wtedy jak z obrzezem, zeby po urosnieciu sie muskaly. Na frontowej chodzilo mi o barwny akcent i pomiedzy posadzilam tulipany a w sezonie beda jednoroczne - wiec sa oddalone bardziej.

Hmmm.... nie pamietam jakie mam zurawi....chyba będe musiała poszukać w necie zdjęć i odgadnąć. I rabaty pęwnie poszerzyć będę musiała