Ambrowce na stelazach

U nas znów trochę za sucho-przydałaby się jakaś ożywcza ulewa.

jesienne klimaty czyli tak było

Popatrz Małgoś, jak nie wiele potrzeba - pierwsza nieśmiała zieleń, ciepły deszcz, zapach wilgoci, parująca ziemia i słonko... ptaki też się cieszą, latają z zapałem gniazdka wić i śpiewają, śpiewają... buziaki

Ja wczoraj z przyjemnością wsłuchiwałam się w rosnący trawnik tym bardziej, że zdążyłam z nawozem

PS Hacone ruszyła

Nie ma się czego wstydzić. Każdy na początku brzydko miał. Też nie mam pięknie a foty wrzucam. Gdy ktoś zdjęcie zobaczy, umie sobie lepiej wyobrazić o czym mówisz, na pewno fajne rady dostaniesz odwagi

Czekam na ożywczy deszcz i zapytuje o Twojego jesiona - pewnie jeszcze śpi?

Deszczyk bardzo się przydał. Swoją drogą dwa tygodnie temu na Święta był i deszcz i śnieg, a sucho jest bardzo. Aż się zdziwiła, że tak szybko ziemia przeschła.

w zeszłym tygodniu ciełam róże (korygowałam bo skracanie do metra zrobiłam jesienią) i mówiłam sobie że wiecej róz juz mi nie potrzeba ...no a jak widze twoje 12+4 ...to znowu mnie kusi cos poszukac


wykaz róz gdzieś jest? ...nie dotarłam do niego.