Milka napisał(a)

Madżenka
U nas zieloniutko, trawa do koszenia, całkiem nieźle wygląda po zimie



Red Baron


po 1 ciepłym dniu, takie hakonki

miskant ML

moje trawy, dopiero jak sie pogrzebie to widac zielone u nasady pojedynczych pedow, ale nie wszystkie
na pierwszy rzut oka jeszcze wszystko spi

Angeliko z Twoich ust dzięki. Kurcze ja ciągle widzę ile jeszcze pomysłów nie zrealizowanych ale dziekuje to mobilizuje do roboty.

Aniu moje w słoneczku wszystkie miskant puszczają w cieniu cisza mam nadzieje ze tez się obudza )

Amelka wytrzyj sie ))

Konieczki dają radę ))) nie ma obaw )


Marta haha skąd ja to znam a na ogrodzie się ani nie kończy ani nie zaczyna


Aniu dzięki w trawka to irysy ja mam tylko dwa zablakane krokusy zaraz idę do Ciebie na magnolia


Asiu kupiliśmy gotowce. Twoje drewolucji stoi samo musi więcej trudów znosić. Moje są połączone i zaczynają się na 1.60 wiec nisko .



Ewciu kochana jesteś dziekuje buziolki dla Ciebie

Ewka liczę na to ze im się dobrze będzie tam żyło. Liście juz są !



Olus dzięki ciesze się ze Ci się podoba ))

Czy to jest miskant jakiś, taki pięknie kędzierzawy? Wysokość ponad metr.

W niedzielę odwiedziliśmy Ewę i jej męża. Piliśmy kawkę na tarasie patrząc na cudne widoki ogrodu Ewy. Wszystko pięknie startuje. Widziałam na żywo pozmieniane rabatki u Ewy.
I wstyd mi było się przyznać, ze ja jeszcze nieogarnięta jestem. Ewa miała już prawie wszystkie wiosenne prace zrobione. Wszystko poczyszczone, przycięte, jak wróciłam, postanowiłam nadrobić zaległości u siebie. Dwa popołudnia pracy, ale jeszcze nie ogarnęłam wszystkiego.



Dziś kończyłam sadzenie traw.
Zapisuję ku pamięci (Ewuniu, jeśli źle spisałam nazwy, proszę, popraw mnie ) :
Miskant Zebrinus - za hortensjami
Molinia Heidebraut, rozplenica piórkówka - na rabacie z tulipanowcem
Trzcinnik Overdam - rabata z forsycją
Sesleria Heufleriana - podzielona, rabata z tulipanowcem
Miskant Graizella - rabata rododendronowa, za kulką bukszpanową
Turzyca palmowa - na tle żywopłotu bukszpanowego
Ciemierniki - rabata z tujami naprzeciw tarasu
Hosta niebieska o białych kwiatach - hostowisko

Jestem mega zadowolona. Wszystko posadzone. Dałam fajne podłoże: kompost, obornik, ziemia ogrodowa.

Ewuniu, dziękuję.

Startujące trawy
Miskant

Rozplenica

Hokonechloa

I kolejna - największa

Agatko dziękuję, parasolka jest chyba za duża, ale Filigree Lace już lepszy.
Posadziłabym go koło różaneczników, z hostami, żółtą hakone, może jeden z bukszpanów by został. I miskant..no.. coś takiego.

Narcyz śliczny, też czekam na moje, pierwszy raz w tym roku posadziłam. Miskant na wypasie. Pięknie się wybija.

Madżenka
U nas zieloniutko, trawa do koszenia, całkiem nieźle wygląda po zimie

zabawa z aparatem, łapałam słońce w serduchach


Red Baron


po 1 ciepłym dniu, takie hakonki

miskant ML

U Ciebie też roślinki ruszyły. A miskant normalnie szaleństwo! U mnie wszystko się dopiero baaardzo powoli zbiera do życia.

Pierwszy tej wiosny narcyz.

Pierwsze pąki tulipanów.


Pierwszy ścięty miskant.

lindsay80 napisał(a)

dawaj foty, bo zaraz idę na podwórko

Jola żyje Ci ten miskant co kupowałyśmy razem w Wojsławicach? Moje tak, już sporo wypuściły zielonego przez weekend, jupi

Na miskanty już czas? Muszę sprawdzić swoje myślałam, że one mają jeszcze trochę czasu.

Tutaj posadziłem już miskant Morning light - między nimi będę rosły hortensje limelight.

i to chyba na koniec inwestycji w tym roku - teraz podlewać i pielęgnować- budżet mocno nadwyrężony ale mam nadzieję że odpłaci się to efektem końcowym.

lojalna_ napisał(a)

Asiu taki czas nic się nie da zrobić buzka kochana ..foty mam ale chciałam jeszcze u Was trochę poczytać )))

dawaj foty, bo zaraz idę na podwórko

Jola żyje Ci ten miskant co kupowałyśmy razem w Wojsławicach? Moje tak, już sporo wypuściły zielonego przez weekend, jupi

Caletto- ta trawa to miskant Morning Light, jest piekna. ta rabata teraz jest troche zmieniona, ale ta kompozycja jest fajna.

Dopiero dzisiaj zobaczyłam. Ale 2 miskant chyba wypadły. Jak je obcinałam w zeszłym tygodniu to bryły korzeniowe całe wychodziły. Ale one takie mikre były. Kupiłam wtedy 4 przez neta, 1 nie wylazł, 2 ledwo co i tylko 1 ładnie przybrał.

Miskant olbrzymi to bardzo ekspansywna trawa. Trzeba go sadzic w donicy i wkopac w ziemie. Mialam bardzo duzego, ale nie pasowal juz w tym miejscu co rosl i chciałam to przeniesc w inne miejsce.
Ile ja sie na psioczylam nim go wykopalam. Korzenie metr od kepy trawy. Tak zbite twarde ze siekiera w ziemi wycinalam korzenie.
Zostawilam jeden korzonek posadzilam w duzej donicy niech sie rozrasta. Reszte po wysuszeni spalilam.

Zniwa teraz bo trawa przemarzla i wyschla ma duza kalorycznosc.

Cześć Iza, taki miskant to chciałabym mieć u siebie, jest na czym oko zawiesić.
Magnolia przepiękna.Masz co podziwiać u siebie i w swoim ogrodzie i na mieście.
U mnie dziś 22 stopnie, przycięłam róże. Cały czas coś grzebię.Pozdrawiam.

a juz wiem przypomnialo mi sie bez R
U nas sie nazywa sloniowa trawa - Miscanthus giganteus a po olsku poprostu miskant olbrzymi

Milka napisał(a)

Ale to normalne Kasiu
U mnie ruszyły trzcinniki, rozplenice, hakone, ale np molinia śpi, carex Elata i inne też. Miskant śpią

sprawdziłam, u mnie na hakone ani jednego zielonego kłosa

Obcięta jakiś tydzień temu stipa już ładnie odbiła. Ja tnę bardzo krótko, bo to suche i tak zostanie i po prostu szpeci. Swoją drogą ciekawe, że prawie w całości przezimowała, przecież mrozy były u nas dość duże...




Amanogawa też cała w pączkach


Jakiś miskant...


W ogóle stwierdzam, że ta zima była łaskawa dla traw. Wszystkie miskanty raczej przetrwały, startują też rozplenice.