Super, Danko, dziekuję za - jak zawsze cenne - informacje.
Faktem jest, że w miejscu gdzie przed nawożeniem użyłem butów z kolcami trawka miała fajny start
Co do piaskowania - piszesz, że tylko na części zacienionej, wilgotnej. OK, powiedz mi jednak proszę, jeśli na pozostałej części podłoże jest twarde i ubite ? nie trzeba tam robić piaskowania? czy zrobić tylko kolcami i troszkę piasku rozsypać delikatnie ?
Nie wiesz, gdzie mozna zakupić taki areator rurkowy ? szukam w internecie, jednakże bez efektu
Wklej proszę to zdjęcie, nie podawaj mi numeru ułatw mi zadanie i nie pozwól dociekać które i o co chodzi Ja naprawdę potrzebuję pomocy w znalezieniu tego miejsca a nie ułatwiasz mi zadania Już dawno bym się wypowiedziała
To była propozycja Danusi.
Zacznę od tego, co zrobiłam i co wydawało mi się najprostsze . Może tylko wydawało .
Na czerwono zaznaczyłam to gdzie powstała rabata.
Rabata nie jest prosta, bo trzeba było wkomponować dość dużą studzienkę.
Buty z kolcami są niewystarczające do tego aby piasek powpadał w otwory, ale warto trawnik nakłuć przed nawożeniem.
Piasek zwykły - piaskowy drobny- nie wiślany
Rób to na zacienionej i wilgotnej.
Podlewanie systematyczne części suchej.
Warto wykonać nakłuwanie czym takim jak w artykule na ostatnim zdjęciu.
Przy okazji przeczytaj to co już napisałam, a na pewno rozjaśni się proces aeracji trawnika.
U mnie z kolei dwa kosy dzisiaj baraszkowały przeglądając się w lustrze, potem przeniosły się na rabatę wydziobując mam nadzieję nasiona po ptasim karmniku. ŚLicznie śpiewają, dzisiaj byłam na polach i widziałam też skowronki, masę skowronków