Marzyłam o domku z ogrodem, no i mam...Dom jest, ale ogród dla żółtodziobów takich jak ja, to coś ponad moje siły.
Mały krok planowy...
Na zdjęciu kawałeczek do (póki co) zagospodarowania...wstawiłam takie roślinki, czy to ma sens?
Robaczki i różne takie żyjątka
jak widać biedronki wcinają nie tylko mszyce
nie mam pojęcia co ona je, ale jej smakowało
a może z głodu Dziad to i kiełbasę zjadł
Mam,mam!!!To zasługa męża i syna.Ciekawe jak często będę musiała go malować,bo powiedzieli,że reszta należy do mnie... Im została jeszcze brama do zrobienia.