Kochani, dziękuję Wam za wspaniale spędzony dzień - z Wami nigdy nie jest nudno Targi dla mnie super, ale Waszego towarzystwa nic nie przebije Dopiero po fotkach widzę, że przegapiłam parę stoisk, choć trudno było zobaczyć wszystko w tym tłumie ludzi.
Spotkanie w Werandzie baaardzo udane - co widać po naszych uchachanych minach Dzięki Moniko za pomysł i organizację. Buziaki dla wszystkich uczestników
Wszyscy pałaszowali aż uszy się nam trzęsły
Zdjęcia pozowane: Ania Studio, Gabisia, Noemi, Wieloszka, Kwiatholandii, Gaby3003
Stoją u góry: Aga PE, Magda70, Irenka z Miłkowa, Enya, Gunia, Kondzio
Moje Kochane Dziewczynki
Jesteście superowe, że o mnie myślicie
Ja już się "ugadałam" z Kondziem i jedziemy razem z Ellą.
Oni i tak jadą przez Wrocław i jedziemy wielką bandą razem z Marzenką (+Irenka, Noemi, Wieloszka).
I chyba jeszcze z kimś, ale nie wiem dokładnie.
Będzie to cały konwój
Oj tak straszne z nich potfffory miłego dnia życzę
Oj tam zaraz dzielą będą dzielić za rok
To przynajmniej jedna chętna jest
Biegnij Renatko do Biedronki
Znów szalałaś na wojażach a my ty weekendowo powolutku na forum
Buzam wieczornie poniedziałkowo czas sekatory ostrzyć, za dwa tygodnie zaczynamy cięcie!
Poszłyby sprintem.... Nawet bym się nie obejrzała....
Oj tak to szybkie potfffory ...
Magda tak silne, źe chore bambusy (przędziorek) ścięlam a korzenie wybrzuszają mi donicę , zamiast prostokątnej mam teraz pękatą... Zgodnie z zaleceniam Bogdzi pójdzie to świństwo na śmieci...
Hm szef jeszcze chyba nie wie, ze na imieniny dostanie bambusa do ogrodu
Przyjemnie się kulkowało tulipanów jeszcze nie ma tylko łodygi ....
Ja też jestem za 15.30. Od 11 do 15 spokojnie wystarczy nam czasu na pooglądanie wszystkiego
No i musimy trzymać z kierowcą, coby pociągiem albo stopem do domu nie wracać
Ty i depresja??? No nie wierzę Ale że łapki świerzbiły i trzeba było szybciutko znaleźć obiekt do cięcia to już wierzę Relację obejrzałam z przyjemnością, i azalie biedronkowe, i bambusy w donicach niby-elho (też ładne zresztą). Buziam poniedziałkowo
W ubiegłym roku wystarczyło mi też 3 godziny, ale byłam z M. a on narzucał tempo. Teraz z dziewczynami to pewnie trochę więcej trzeba czasu na ochy i achy Od 11 do 15 chyba wystarczy, więc na 16 w werandzie będzie super wg mnie
Dla mnie może być o 16 tylko pomyślałam, że jak przyjedziecie o 11 i będziecie chcieli sobie spokojnie pobiegać to ta 17 będzie spokojna, bo jeszcze dojechać do Browary trzeba.
Dajcie znać, jak wszystkim pasuje na 16 to na 16 moze być. Ja tam 3 godzinki potrzbuje, ale nie wiem jak z Wami ?
W ubiegłym roku znaleźliśmy miejsce na parkingu wzdłuż chodnika, jakieś 100m od głównego wejścia. Ale Moniko lepiej podpowiedz, gdzie powinnyśmy zaparkować?