Prosty, tylko jakoś nie widzę jak sobie te bukszpany motam A o sztucznym to nawet nie myślę. Myślę, że ten łatwiejszy od tego z szyszką, tylko trzeba znaleźć kogoś kto umie pleść
Justyna - dzięki za informacje ws. donic . Mam kolejne odnośnie trzmieliny - wszędzie piszą, że jej się nie przycina - u Ciebie czytałam, że to zrobiłaś. Czy cięcie jej nie zaszkodziło?
Przycinałam i super się zagęszczała. Nie zaszkodziłam jej absolutnie. Jak tylko przyrosty wystawały, to było ciach Na niej mogłam się wyżyć
Z trzmieliną miałam tylko jedną "niemiłą' niespodziankę - odmiana, którą miałam różowiała i strasznie mi się to nie podobało . Gdy przerabiałam rabaty kupiłam bardzo małe sadzonki odmiany z bardzo drobnymi podłużnymi listkami. Ta przyrasta jeszcze szybciej, rewelacyjnie się zagęszcza i nie robi się różowa. Zobaczę jak z jej mrozoodpornością ale póki co nic nie wskazuje żeby jej coś zaszkodziło. Poprzednia odmiana zimą zgubiła liście i przemarzła, ta (odpukać) ma ciągle zielone i na swoim miejscu
Jestem, jestem Niestety nie Jednak nie mogłam się powstrzymać i weszłam na stronę restauracji Weranda i znalazłam nową wiosenną inspirację ...rewelacyjną dekorację na wiosnę - te wiszące kwiaty zrobione z papieru i utrzymane w pastelowych kolorach plus te z papieru do pakowania - rewelacja